W miniony weekend policjanci ciechanowskiej drogówki zatrzymali kilku kierowców prowadzących auto pod wpływem alkoholu. Niektórzy z nich przekroczyli normę kilkukrotnie.

W piątek, 14 października, tuż przed północą, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zostali wezwani do zdarzenia w pobliskich Kownatach Żędowych. Na miejscu okazało się, ze samochód Renault Megane dachował, a kierującego pojazdem - brak. Policjanci dość szybko ustalili, że pojazdem kierował 27-latek z pow. ciechanowskiego. Udało się do niego dotrzeć, a badanie alkomatem wykazało, że w organizmie ma jeszcze ponad promil alkoholu. Okazało się, że mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wpadł najpierw w poślizg, a następnie dachował. Pijanemu kierowcy zatrzymano jak na razie prawo jazdy.

To nie jedyne przypadki wsiadania po alkoholu za kółko w ostatnich dniach. W sobotę (15 października), na terenie powiatu nietrzeźwy 40-latek, kierowca Mitsubishi, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji. Okazało się w dodatku, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, a w jego organizmie jest 1,5 promila alkoholu.

W niedzielę o godz. 20:25 w Ciechanowie na ul. Tatarskiej funkcjonariusze WRD zatrzymali 31-latka poruszającego się pojazdem Renault. Badanie na zawartość alkoholu wykazało ponad 0,5 promila.

erM