Wielka mobilizacja w Woli Ostaszewskiej
Gdy tylko pojawiła się niepotwierdzona informacja o tym, że inwestor może próbować utworzyć grzebowisko padłego drobiu w Woli Ostaszewskiej, na miejscu pojawili się liczni mieszkańcy, na czele z władzami gminy. Informowaliśmy już wczoraj, że to plotka, ale mieszkańcy woleli nie ryzykować i czuwali na miejscu.
- Nie było, nie ma i nie będzie naszej zgody na grzebowisko padłych ptaków w gminie Sońsk âźď¸âźď¸ Od razu jak tylko zaczęły pojawiać się informacje o tym, że inwestor może próbować utworzyć cmentarzysko na jednym z pól w Woli Ostaszewskiej w okolicę tego miejsca wraz z Jarosław Muchowski wójt gminy Sońsk udali się pracownicy urzędu gminy, dyrektor Gminny Ośrodek Kultury w Gołotczyźnie Dorota Nasierowska oraz radni - Ewa Maruszewska i Michał Pawlak - informuje Urząd Gminy w Sońsku.
Urzędnicy informują, że choć powiatowy lekarz weterynarii zapewnił, że nie wydał zgody na grzebowisko w naszej gminie, co uspokoiło nastroje, jednak czuwali by setki ton padłych ptaków nie trafiły na pola w tej okolicyâźď¸
- Wielkie brawa dla mieszkańców za szybką mobilizację i solidarną postawę - komentuje urząd gminy.
Komentarze obsługiwane przez CComment