Wyrzuciła psa z auta...
Pogotowie dla zwierząt zaalarmowało, że pod miejscowością Kosów Lacki (powiat sokołów podlaski) kobieta kierująca białą skodą kamiq wyrzuciła psa z auta. Akurat przejeżdżał tamtędy pan Damian. Próbował dogonić auto, z którego wyrzucono zwierzę. Niestety kierująca samochodem uciekła z miejsca zdarzenia i udało się mu wykonać tylko fotografie tablic rejestracyjnych. Rejestracja auta wskazuje na powiat ciechanowski.
Powiadomiona policja w Sokołowie Podlaskim przyjęła dziś od nas zawiadomienie o przestępstwie, ale jak się okazało - dziś policjanci sprawcy ustalać nie będą. No tak - w końcu to nie zabójstwo, a "tylko wyrzucenie zagłodzonego psa, których na tym terenie pełno".
- Bezczynność policji jest żenująca. Mimo iż daliśmy mundurowym "na tacy" numer pojazdu i dane świadków, którzy widzieli to zdarzenie, w dniu dzisiejszym żadne kroki w sprawie nie zostaną poczynione. Sprawa zdaniem policji, cytujemy "âŚmusi być zarejestrowana w sekretariacie, który jest już nieczynny, bo jest po godzinie 16.00 a jutro przecież sobota i niedziela. Potem zawiadomienie z Sokołowa ma być przekazane do podległego posterunku policji w Kosów Lacki, ale to pewnie za kilka dni. Dopiero potem będą przesłuchani świadkowie, a następnie ustalony zostanie właściciel autaâŚ". Nikt nawet dziś nie chciał przesłuchać świadka, który był na miejscu, a jest z Lublina - relacjonuja wolontariusze Pogotowia dla Zwierząt.
Jednocześnie publikują numer rejestracyjny skody. Jaki będzie tego finał? W najbliższym wydaniu Tc.
Komentarze obsługiwane przez CComment