W nocy z niedzieli na poniedziałek (8 sierpnia), w centrum Ciechanowa pełniący służbę policjanci zauważyli nerwowo zachowującego się za kierownicą osobowego volkswagena mężczyznę. Na widok radiowozu kierowca ten znacznie przyśpieszył, chcąc uniknąć spotkania z funkcjonariuszami.

Mając przypuszczenia, że mężczyzna może mieć coś na sumieniu, policjanci postanowili to sprawdzić. Okazało się, że 26-latek kierował autem pomimo sądowych zakazów. Jego zachowanie w trakcie kontroli wskazywało ponadto na to, że ma coś innego do ukrycia. Podczas przeszukania okazało się, że w aucie były też narkotyki. Badanie wykazało, że jest to amfetamina.

Nocna podróż amatora białego proszku zakończyła się w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzuty niestosowania się do nakazów sądowych oraz posiadania narkotyków. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.