Cztery osoby usłyszały zarzut kradzieży samochodów na terenie powiatu ciechanowskiego. Mężczyźni odpowiedzą przed sądem m.in. za włamania, kradzieże i paserstwo. Policjantom z wydziału kryminalnego udało się odzyskać skradzione renault i... Fiata 126p.

Renault skradziono na jednej z ulic w centrum Ciechanowa. Właściciel samochodu poinformował policję, że samochód zostawił otwarty, a kluczyki były w środku auta. Dlatego złodziej bez większych problemów mógł wsiąść do samochodu i spokojnie odjechać.

- Mundurowi zajmujący się zwalczaniem przestępczości kryminalnej wytypowali sprawcę kradzieży. Gdy chcieli zweryfikować swoje ustalenia, w pobliżu miejsca zamieszkania podejrzewanego mężczyzny znaleźli skradzione auto. Policjanci, realizując swoje czynności, wykorzystali psa tropiącego, który doprowadził do posesji 27-letniego mieszkańca pow. ciechanowskiego. Podejrzany miał przy sobie kluczyki do skradzionego pojazdu. - wyjaśnia mł.asp. Magda Zarembska.

Kolejna kradzież na naszym terenie dotyczyła popularnego "Malucha", czyli Fiata 126p. Okazuje się, że auto zniknęło w ostatnich dwóch miesiącach z garażu właściciela. Nie był w stanie wskazać konkretnej daty, ponieważ na co dzień mieszka w innym mieście. Gdy tylko zorientował się, że auta nie ma w garażu, zgłosił się na policję. Wkrótce na jednym z portali ukazała się oferta sprzedaży skradzionego samochodu.

- Z ustaleń policjantów wynika, że 37-letni ciechanowianin, który umieścił ogłoszenie, kupił samochód od innego mieszkańca miasta. 44-latek podający się za właściciela pojazdu włamał się do blaszanego garażu i ukradł fiata. Skontaktował się z mężczyzną, który oferował usługi przewozu pojazdów, po czym sprzedał mu auto. Następnie poinformował mężczyznę, że odziedziczył auto w spadku po swoim zmarłym dziadku i niestety nie posiada do niego kluczyków. Fiat 126p trafił w ręce nowego nabywcy, który zareagował na ogłoszenie 37-latka.

Samochód odnaleziony został na terenie pow. gostynińskiego, na posesji jednego z mieszkańców, który nieumyślnie nabył kradzione auto.
37-letni mieszkaniec Ciechanowa usłyszał już zarzut paserstwa umyślnego, 45-letni mieszkaniec pow. gostynińskiego-paserstwa nieumyślnego. 44-latek odpowie za kradzież z włamaniem.