Czad zbiera śmiertelne żniwo
Cichy zabójca znowu zaatakował. Tym razem w jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Księżodworskiej w Działdowie. Z powodu zaczadzenia zmarł 29-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 kwietnia. Działdowianin zasłabł podczas kąpieli. Kiedy go znaleziono nieprzytomnego, natychmiast wezwano służby. Na miejscu pojawili się strażacy, dwa zastępy pogotowia ratunkowego oraz policja. Strażacy ewakuowali z domu kobietę oraz dwójkę dzieci, a także nieprzytomnego 29-latka. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować. Jego rodzina trafiła do szpitala. Pomiary wykonane przez strażaków wykazały w budynku obecność tlenku węgla. Okoliczności zdarzenia bada teraz działdowska policja.
29-letni Marcin był jedynym żywicielem rodziny. W związku z tym przyjaciele stworzyli zbiórkę internetową, by pomóc jego żonie, która jest w 36 tygodniu ciąży, a także dzieciom.
- Jako samotna matka trojga dzieci musi zapewnić dzieciom byt. Bardzo prosimy o pomoc dla niej i wsparcie. Kwota w celu jest kroplą w morzu potrzeb, jednak będziemy wdzięczni za każdą złotówkę - czytamy w opisie zbiórki
Aktualnie zebrano już ponad 13 tys. zł. Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/a2sauz
Komentarze obsługiwane przez CComment