Do zwycięstwa zabrakło niewiele
W sobotę Polonia Iłowo rozgrywała swoje spotkanie w IV lidze w Morągu z Huraganem. To niedawny trzecioligowiec i wiadomo było, że mecz do łatwych nie będzie należał.
Tak rzeczywiście było, ale krótko przed przerwą dobrym i skutecznym strzałem popisał się Dominik Lemanek i Polonia na przerwę schodziła do szatni z prowadzeniem. Wskazówka na zegarze wskazywała 87. minutę meczu i wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Iłowa. Ten moment zadecydował o podziale punktów, albowiem Paweł Galik skutecznie strzelił i piłka zatrzepotała w siatce bramki Iłowa i zrobiło się 1:1. Szkoda, bo do pełni szczęścia było już tylko trzy minuty. W najbliższą niedzielę Polonia będzie pauzować, albowiem mecz z Jeziorakiem przełożony został na środę, 15 września. Wcześniej, bo 11 września Polonia zagra w Dobrym Mieście.
Komentarze obsługiwane przez CComment