O nowym stanowisku, wyzwaniach oraz planach na najbliższe lata rozmawiamy z zastępcą burmistrza Działdowa - Izabelą Sokolnicką. 

* Od niedawna jest pani zastępcą burmistrza Działdowa. Jak się pani z tym czuje? Spodziewała się pani takiej propozycji?
- Propozycja objęcia funkcji zastępcy, którą otrzymałam od pana burmistrza Grzegorza Mrowińskiego była dla mnie niemałym zaskoczeniem, ale również swego rodzaju wyróżnieniem i docenieniem mojej dotychczasowej pracy. To stanowisko jest dla mnie ogromnym wyzwaniem, szczególnie, że funkcję tę objęłam po odejściu tak doświadczonego samorządowca jak pan Andrzej Wiśniewski, z którym miałam przyjemność współpracować przez blisko 10 lat. Jest mi niezmiernie miło, że pan burmistrz zechciał powierzyć mi tak wymagającą funkcję, choć nie ukrywam, że podjęcie decyzji nie było proste. Jednak nasza wieloletnia współpraca przyniosła wiele pozytywnych efektów, więc mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom i dalsza współpraca będzie układała się tak samo dobrze jak do tej pory. Jestem pozytywnie nastawiona do nowych obowiązków. Dostaję też dużo słów wsparcia od rodziny, znajomych, współpracowników oraz nowo poznanych osób, co jest dla mnie bardzo ważne i budujące.

* Kim jest Izabela Sokolnicka?
- Z Urzędem Miasta w Działdowie związana jestem od 16 lat. 1 lipca 2008 r. rozpoczęłam pracę na stanowisku referenta, a następnie podinspektora w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Nadzoru Właścicielskiego.  W 2011 r. w drodze awansu zawodowego rozpoczęłam pracę na stanowisku inspektora w Wydziale Rozwoju i Promocji Miasta, który w wyniku reorganizacji został przekształcony w Referat Zamówień Publicznych i Projektów Europejskich. W 2016r. awansowałam na stanowisko głównego specjalisty, a w 2021r. na stanowisko kierownika tego referatu. W ostatnich latach do moich obowiązków należało pozyskiwanie środków zewnętrznych na realizację kluczowych inwestycji (m.in. zamek, kino, park im. Jana Pawła II, zbiornik retencyjny, autobusy elektryczne, pływalnia, koszary, przebudowa infrastruktury drogowej). Zajmowałam się również zamówieniami publicznymi oraz opracowywaniem dokumentów strategicznych dla naszego miasta, takich jak strategia rozwoju czy też gminny program rewitalizacji. I dokładnie po 16 latach, bo z dniem 1 lipca 2024 r. objęłam funkcję zastępcy burmistrza.

Ukończyłam studia licencjackie na kierunku zarządzanie i marketing. Posiadam tytuł magistra zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie pracy w urzędzie, ukończyłam studia podyplomowe z zakresu zarządzania nieruchomościami oraz prawa zamówień publicznych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W 2010 r. otrzymałam licencję zawodową zarządcy nieruchomości.

* A prywatnie?
- Mam 40 lat i jestem rodowitą działdowianką. Mam kochającego męża i wspaniałych rodziców, na których wsparcie zawsze mogę liczyć. Posiadam dwoje cudownych dzieci – nastoletniego syna Błażeja i 5-letnią córkę Blankę.

* Po 18 latach w fotelu zastępcy burmistrza ponownie zasiada kobieta. Czy pani zdaniem współkierowanie miastem będzie łatwiejsze czy trudniejsze? A może to nie ma znaczenia?
- Fakt, 18 lat to sporo czasu. W dzisiejszych czasach, coraz więcej kobiet obejmuje kluczowe stanowiska i jest to pozytywny trend. Wystarczy wziąć przykład naszego urzędu, gdzie większość stanowisk pracy, w tym stanowisk kierowniczych zajmują właśnie kobiety. Uważam, że współkierowanie miastem może okazać się łatwiejsze. Odmienny sposób postrzegania niektórych kwestii przez mężczyzn i kobiety, spojrzenie z różnych perspektyw, daje możliwość wypracowania niestandardowych rozwiązań. Jednak chciałabym zaznaczyć, że przede wszystkim liczy się zaangażowanie i właściwe kompetencje bez względu na płeć. Liczy się człowiek i jego charakter, ważna jest chęć porozumienia się i umiejętność słuchania.  

* Jakie cechy charakteru pomogą pani w pełnieniu tej funkcji?
- Każde stanowisko kierownicze wymaga posiadania pewnych cech menadżerskich. Na pewno na moją korzyść przemawia odpowiedzialność, pracowitość, samodzielność, odporność na stres. Te cechy bardzo mocno wykorzystywałam w dotychczasowej pracy. Myślę, że również moje zaangażowanie i umiejętność analitycznego myślenia ułatwiają mi pracę na rzecz miasta. Poza tym bardzo pomoże mi moja empatia i szacunek do drugiego człowieka. Tym przede wszystkim będę kierowała się pełniąc funkcję zastępcy.

* Jest to dla pani duża zmiana względem dotychczas zajmowanego stanowiska?
- Z pewnością. Jednak z racji tego, że przez tyle lat pracuję w urzędzie, jest mi łatwiej. Znam moich współpracowników, zadania poszczególnych komórek i jednostek organizacyjnych, jak również sposób funkcjonowania samorządu. Pracowałam i nadal pracuję przy kluczowych inwestycjach. Wpadłam w wir pracy bez okresu przejściowego. Ostatnie dwa tygodnie były bardzo intensywne: bieżące sprawy, nowe tematy i problemy, szereg spotkań, praca w terenie. Pomimo urlopu burmistrza, urząd funkcjonuje, a zadania są wykonywane.
Praca na tym stanowisku jest na pewno ciekawa, bardziej dynamiczna, różnorodna, z nowymi wyzwaniami, a jestem osoba, która lubi wyzwania. Zdaję sobie sprawę, iż z pewnością wpłynie ona również na codzienne życie rodzinne i prywatność.

* Jakie wyzwania czekają na panią? Jakie są pani priorytety?
- Nowe obowiązki przyjmuję z pokorą i będę wykonywała je z dużym zaangażowaniem, najlepiej jak potrafię, wspierając pana burmistrza w działaniach na rzecz mieszkańców Działdowa. Z racji struktury organizacyjnej, nadzoruję prace 3 komórek organizacyjnych: Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Nadzoru Właścicielskiego, Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Planowania Inwestycji oraz Referatu Zamówień Publicznych i Projektów Europejskich. Wyzwaniem są na pewno bieżące i planowane inwestycje, dlatego jednym z priorytetów będzie ich realizacja i mam tu na myśli m. in. poprawę stanu infrastruktury drogowej, budowę żłobka i pływalni, czy też poprawę estetyki miasta. Wyzwaniem jest dalsze skuteczne pozyskiwanie środków zewnętrznych przez gminę, dlatego priorytetowo traktuję wzmocnienie pracy Referatu Zamówień Publicznych i Projektów Europejskich.

Z racji faktu, iż od tylu lat jestem pracownikiem samorządu, priorytetem będzie utrzymanie dobrego poziomu współpracy z pracownikami urzędu, kierownikami, dyrektorami miejskich jednostek i władzami spółek gminnych. Stanowi to wyzwanie, ponieważ ta współpraca teraz odbywa się z innej perspektywy niż dotychczas, co nie zawsze okazuje się łatwe. Zależy mi oczywiście na bardzo dobrej współpracy z panem burmistrzem, przewodniczącym Rady Miasta, radnymi, w tym radnymi Młodzieżowej Rady Miasta, przewodniczącymi Zarządów Osiedli, władzami województwa, powiatu i gmin ościennych, stowarzyszeniami oraz innymi grupami lokalnymi działającymi na terenie naszego miasta, jak również samymi mieszkańcami.

* Czego pani życzyć na najbliższe 5 lat?
- Na pewno wytrwałości i podejmowania trafnych decyzji, realizacji zaplanowanych działań.

Rozmawiała Agnieszka Jaroszewska