Już ponad rok, od marca 2020 r., większość uczelni w Polsce działa w sposób zdalny. Na szczęście na niektórych, zwłaszcza medycznych i technicznych, część zajęć prowadzona jest w murach uczelni albo na tzw. praktykach. Sprawdziliśmy, co studenci sądzą o takim trybie nauki. Zdania są podzielone.

Klaudia Wieczna - działdowianka, studentka studiów II stopnia Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Janusza Korczaka w Warszawie, kierunek edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna
Jeżeli dopiero teraz miałabym zaczynać studia zdecydowanie wolałabym odbywać je w sposób stacjonarny, wtedy dużo łatwiej jest się skupić i zapamiętywać informacje. Studia w trybie zdalnym to zupełnie coś innego, oczywiście jest to ogromna oszczędność czasu i pieniędzy, mogę słuchać wykładu i w tym samym czasie zajmować się czymś innym, ale dużo trudniej jest mi się zorganizować i skupić uwagę. Relacje z osobami studiującymi razem ze mną są znikome, szczerze mówiąc utrzymuję kontakt tylko z jedną osobą, którą poznałam jeszcze na studiach licencjackich. Pomimo, że mam mniejszą motywację podczas studiów online, to niektóre zajęcia prowadzone są w bardzo ciekawy sposób i dużo z nich wynoszę, dlatego nie mogę nazwać ostatniego roku straconym.

Więcej w aktualnym papierowym wydaniu TD.