Linia kolejowa Ostrołęka - Chorzele reaktywowana!
Na peronie w Ostrołęce dawno nie było takich tłumów. W większości byli to mieszkańcy miasta, którzy zapragnęli znaleźć się na pokładzie pociągu wyruszającego w swoją pierwszą, po ponad 20 latach przerwy, trasę do Chorzel.
Uroczyste uruchomienie tej linii odbyło się w niedzielę 11 czerwca i było zwieńczeniem wieloletnich działań szeregu osób zaangażowanych w tę sprawę.
Uroczystość rozpoczęła konferencja prasowa, w sąsiedztwie oczekującego na podróżnych pociągu, na peronie. Gościem szczególnym, a zarazem wielkim orędownikiem reaktywacji linii kolejowej Ostrołęka-Chorzele był marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. To jego działania i determinacja zaowocowały pozyskaniem funduszy na ten cel. Głos zabierali również pozostali uczestnicy uroczystości, m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Bittel, prezes zarządu PKP PLK Ireneusz Merchel, prezes zarządu spółki Koleje Mazowieckie Robert Stępień, radny sejmiku Województwa Mazowieckiego Konrad Wojnarowski oraz prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik.
- Dzisiaj mamy szczególny dzień - mówił Adam Struzik. - Po 22 latach nieczynnego połączenia, ruch na trasie Ostrołęka-Chorzele zostaje wznowiony. Jest to jeden z największych projektów w ostatnim okresie. Koszt tej inwestycji to ponad 400 mln złotych, z czego blisko 200 mln pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Inicjatorem przywrócenia tego połączenia był ówczesny starosta przasnyski Zenon Szczepankowski. Żyjemy w czasach, w których postawienie na transport publiczny ma olbrzymie znaczenie. Podkreślam tu dobrą współpracę samorządu województwa mazowieckiego i spółki PKP PLK. Bo tylko w dobrym, zgodnym partnerstwie udało się to zadanie zrealizować.
Marszałek Adam Struzik przywołał kilkakrotnie osobę byłego starosty przasnyskiego Zenona Szczepankowskiego, który przed kilkunastoma latami przyjechał do niego z inicjatywą reaktywowania tej linii kolejowej. A decyzja o jej likwidacji wydawała się być wówczas nieodwołalna. Rada Powiatu Przasnyskiego podjęła uchwałę o przejęciu tej linii, a starania marszałka i obietnice jej finansowania wstrzymały likwidację.
- Rozmawialiśmy o tym, jak zaktywizować tę część województwa. Jednym z takich pomysłów było stworzenie stref aktywności gospodarczej. Taka strefa powstała w Przasnyszu. Druga, przy wsparciu środków europejskich miała powstać w Chorzelach i w konsekwencji powstała, chociaż nie jest jeszcze ukończona. Jednym z elementów aktywizacji gospodarczej tego terenu był pomysł reaktywacji kolei. Dzisiaj mogę powiedzieć, że mimo wielu trudności udało się. Dzięki przywróceniu połączeń mieszkańcy będą mogli szybciej dostać się do szkoły, pracy, opieki medycznej - mówił Adam Struzik.
Dokładnie o 12.10 bardzo zatłoczony pociąg wyruszył w swój promocyjny rejs. Miał do pokonania 56 kilometrów w 49 minut. Po drodze zatrzymywał się na kolejnych stacjach - w Grabowie i Jastrząbce oraz pięciu przebudowanych przystankach - w Nowej Wsi Kościelnej, Zabielach Wielkich, Parciakach, Olszewce i Raszujce. Do Chorzel dotarł, anonsując swoje przybycie ostrym gwizdem. Na peronie powitała go spora rzesza ludzi, tym razem w większości mieszkańców Chorzel oraz Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta. Tu także odbyła się konferencja prasowa, podczas której głos zabierali ponownie, podobnie jak na peronie w Ostrołęce, marszałek, przedstawiciele Kolei Mazowieckich i PKP PLK oraz samorządowcy.
Komentarze obsługiwane przez CComment