Awanturnik ukradł napoje wychodząc ze stacji paliw, a następnie zdewastował cudze auto
Pracownicy stacji paliw w Różanie musieli wezwać policję w związku z agresywnym zachowaniem nietrzeźwego 45-latka. Najpierw doszło do kłótni, a rozjuszony "klient" wychodząc zabrał ze sobą (bez płacenia) napoje, złość wyładował na zaparkowanym na stacji samochodzie, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Do "incydentu" miało dojść po północy, w czwartek (31 marca br.). Po chwili na miejscu pojawili się policjanci z Krasnosielca.
- O całym zajściu, jakie miało miejsce kilka minut wcześniej, poinformował ich pracownik stacji. Powiedział, że nietrzeźwy mężczyzna kilka minut wcześniej wywołał awanturę, ukradł napoje ze stacji, a wychodząc na parkingu zniszczył zaparkowanego opla - relacjonuje Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Mazowieckim.
Niestety 45-letniego mieszkańca powiatu makowskiego nie było już na stacji paliw. Policjanci znaleźli go na ul. Poniatowskiego w Różanie. Został zatrzymany.
- Mężczyzna był nietrzeźwy i agresywny. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie - podsumowuje Monika Winnik.
Awanturnik odpowie za popełnione wykroczenia, tj. zakłócanie porządku publicznego pod wpływem alkoholu, kradzież artykułów spożywczych oraz zniszczenie pojazdu
Komentarze obsługiwane przez CComment