Chciała pomóc przyjaciółce, ale została oszukana
Do mieszkanki pow. makowskiego na popularnym komunikatorze napisała, jak się wydawało, jej przyjaciółka, która prosiła o pilną pożyczkę. Niestety pomoc okazała się błędem.
Rzeczona "przyjaciółka" poprosiła kobietę o pożyczenie kwoty 700 zł. Aby ułatwić transakcję, poszkodowana miała skorzystać z popularnej metody płatności - kodu BLIK. Niestety, pieniądze zostały przetransferowane na konto oszustów, a nie bliskiej jej osoby.
Coraz częściej dochodzi do sytuacji, kiedy złodzieje najpierw przejmują czyjeś konto w serwisie społecznościowym, a następnie próbują wyłudzić pieniądze. W tym przypadku ta metoda okazała się skuteczna. Policjanci apelują, aby najpierw weryfikować wszelkie prośby o pomoc, zwłaszcza materialną. Jeśli ktoś zwraca się z pytaniem o pożyczkę zawsze można do niego zadzwonić i sprawdzić, czy osoba po drugiej stronie monitora jest rzeczywiście tą, za którą się podaje.
Komentarze obsługiwane przez CComment