Jeleń wybiegł pod koła samochodu
Jesień to szczególnie niebezpieczny moment i duże prawdopodobieństwo nagłego pojawienia się na drogach zwierzyny leśnej. Przekonał się o tym 24-latek z Ciechanowa, który dzisiaj, 14 października o godz. 4.25 w Nowym Szelkowie (pow. makowski) uderzył samochodem w jelenia. Kierowcy nic się nie stało, ale zwierzę w wyniku odniesionych ran trzeba było odstrzelić.
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr K 61. Mężczyzna jadący samochodem marki Renault nie zdążył zahamować, gdy na drodze od strony lasu wybiegł mu jeleń.
Wszystko wyglądało dość makabrycznie. Uderzony samochodem jeleń wskoczył kierowcy do samochodu. Strażacy musieli wyciągać zranione zwierzę z samochodu. Lekarz weterynarii i przedstawiciele PZŁ podjęli decyzję o odstrzeleniu zwierzęcia.
Komentarze obsługiwane przez CComment