Koszt budowy farmy fotowoltaicznej zwróci się miastu za około 10 lat
Taką analizę przygotowała i przedstawiła radnym podczas sesji Aneta Dąbrowska, wiceburmistrz Makowa Mazowieckiego. Gremium decydowało tego dnia, czy oddać farmę w zarząd Miejskiemu Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych.
Rada Miejska w Makowie Mazowieckim spotkała się na sesji w minioną środę (25 lipca br.) Gremium podejmowało m.in uchwałę w sprawie powierzenia MPUK zarządzania instalacją fotowoltaiczną. Radny Wiesław Sawicki poprosił z mównicy o przedstawienie treści umowy w tej sprawie.
W odpowiedzi na pytanie radnego wiceburmistrz Aneta Dąbrowska wskazała, że umowa jest przygotowana i dostępna we wskazanym wydziale urzędu, ale nie jest jeszcze podpisana, ponieważ radni nie wydali jeszcze (uchwałą) zgody na takie działanie. Wiceburmistrz ponadto przedstawiła kontekst powierzenia miejskiej spółce zarządzania instalacją, w związku z tym, że nie wszyscy radni pełnili mandat w poprzedniej kadencji.
- Cała inwestycja toczy się już kilka lat. Umowa z firmą, która budowała nam farmę fotowoltaiczną była zawarta w styczniu 2022 roku. Trwa do dziś, a zakończenie tej umowy jest przewidziane na 31 lipca br. Do dziś mamy w zasadzie wszystkie te techniczne rzeczy już przygotowane. Aktualnie staramy się podpisać umowy wszelkie z PGE. Na chwilę obecną mamy podpisaną umowę na sprzedaż energii z PGE, ale złożyliśmy też wniosek o zawarcie umowy o świadczenie usług dystrybucji energii wprowadzanej przez wytwórcę i czekamy na przygotowanie tejże umowy. Po wszystkich tych podpisach będą dopiero dokonywane odbiory końcowe całej instalacji – wyjaśniała Aneta Dąbrowska.
Następnie przytoczyła, że radny zwrócił się do miasta mailowo z prośbą o wyliczenie prognoz tej instalacji. Wiceburmistrz sama, we własnym zakresie podjęła się tych wyliczeń. Według Anety Dąbrowskiej, biorąc pod uwagę ceny sprzedaży energii przez okres około 20 lat, zwrot tejże inwestycji, w ocenie wiceburmistrz, szacowany jest na 10 lat, ale w zależności od zmiennych może to być szybciej.
- Jeśli chodzi o przekazanie zarządzania tą instalacją spółce miejskiej to tu głównie przedmiotem zarządzania będzie utrzymania farmy fotowoltaicznej w stanie niepogorszonym, czyli wszelkie serwisowanie i bieżąca obsługa farmy. Przychody z tytułu sprzedaży energii będą dochodami miasta, a my ze spółką będziemy się rozliczać na zasadach rekompensaty – informowała wiceburmistrz.
Oznacza to, że umowa ze spółką nie zakłada konkretnej kwoty miesięcznej, czy rocznej, w ramach przeniesienia obowiązku zarządzania farmą, a płatność za konkretne działania podjęte w ramach jej utrzymania. Innymi słowy, jeśli spółka będzie musiała podjąć czynności naprawcze dla funkcjonowania farmy wystawi za wykonane prace rachunek dla Urzędu Miasta Maków Mazowiecki. Jak wynika ze słów burmistrz, marża będzie minimalnym zyskiem dla spółki.
Radni Miejscy, po wysłuchaniu argumentacji wiceburmistrz, uchwałę podjęli jednogłośnie (15 głosów za). W trakcie sesji radni powierzyli MPUK także zarządzanie toaletą publiczną, powstałą w ramach inwestycji budowy przystanków autobusowych.
Podczas obrad radni pochylili się także nad zmianami w uchwale dotyczącej wspólnej obsługi finansowej przedszkoli i szkół. W tym punkcie pytanie o korzyści płynące z takiego połącznia pytał radny Wiesław Sawicki. Z odpowiedzi burmistrza Tadeusza Ciaka oraz wiceburmistrz Anety Dąbrowskiej wynikało, że takiej analizy jeszcze nie sporządzono.
Na koniec wiceprzewodnicząca RM w Makowie Maz. Małgorzata Długołęcka poinformowała o utworzeniu klubu radnych "Nasze Miasto Maków".
Obszerniejsza relacja z sesji dostępna jest w aktualnym wydaniu "Tygodnika Ciechanowskiego" na str. 13.
Komentarze obsługiwane przez CComment