Motorowerzysta jechał bez kasku. Został przetransportowany helikopterem do szpitala
W Drążdżewie doszło do groźnego wypadku z udziałem motorowerzysty. Najprawdopodobniej 42-letni mężczyzna (mieszkaniec gm. Krasnosielc) jechał skuterem zbyt szybko, a w konsekwencji wypadł z drogi i spadł z jednośladu.
Ten wypadek mógł się skończyć tragicznie. 42-letni mężczyzna, jadący w piątek (25 marca br.) po południu motorowerem marki leike od strony Drążdżewa w kierunku Krasnosielca, nie dostosował prędkości, zjechał z jezdni i przewrócił się w przydrożnym rowie. Niestety doznał poważnych obrażeń ciała. Został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Olsztynie. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu.
Tymczasem makowska policja ustaliła, że mężczyzna nie miał na głowie kasku w momencie wypadku, co funkcjonariusze określili jako "lekkomyślne podejście". Kask jest podstawowym wyposażeniem chroniącym zdrowie i życie fanów każdego jednośladu.
Komentarze obsługiwane przez CComment