Strażacy interweniowali 11 razy
Po czwartkowej wichurze makowscy strażacy interweniowali 11 razy. Większość działań polegała na usuwaniu powalonych na drogi drzew.
Jak informuje Bartosz Kołodziejski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Makowie Mazowieckim, pierwsze zdarzenie zostało zgłoszone już w środę wieczorem (16 lutego br.). Od tego momentu strażacy interweniowali jeszcze dziesięciokrotnie. I zawodowcy, i ochotnicy, wyjeżdżali do 8 zdarzeń dotyczących usuwania wiatrołomów, na jednym budynku mieszkalnym wiatr zerwał częściowo dach, zerwana została także jedna linia energetyczna w powiecie makowskim.
- Do godz. 11 w działaniach brało udział 9 zastępów OSP oraz 2 zastępy PSP, czyli łącznie 44 strażaków - podsumowuje Bartosz Kołodziejski.
To nie koniec wietrznej aury. Zgodnie z aktualnymi prognozami noc z piątku na sobotę (18/19 lutego br.) oraz sobota mogą przynieść jeszcze gorsze załamanie pogody, niż mieliśmy z nim do czynienia w czwartek. O oficjalnych ostrzeżeniach IMGW poinformujemy na naszej stronie.
Komentarze obsługiwane przez CComment