Ukradł narzędzia z budowy i odjechał na rowerze
Mieszkaniec powiatu makowskiego poczekał, aż plac budowy opustoszeje. Kiedy to nastąpiło, wybrał kilka cennych elektronarzędzi, po czym oddalił się na jednośladzie z miejsca zdarzenia.
W piątek (1 marca br.) makowska policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży na terenie trwającej budowy w Makowie Mazowieckim. W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze wytypowali potencjalnego sprawcę i się nie pomylili.
- Następnego dnia policjanci zatrzymali 47-latka podejrzanego o kradzież. Okazało się, mężczyzna wykorzystał nieobecność pracowników budowy i skradzione rzeczy wywiózł na swoim rowerze. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Skradzione rzeczy zostały odzyskane. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Mazowieckim.
Niestety, chociaż bardzo byśmy chcieli, to w kraju nad Wisłą lepiej nie zostawiać cennych rzeczy bez zabezpieczenia i "dmuchać na zimne". Policja apeluje, aby zabezpieczać swoje mienie. Oczywiście nie każdego złodzieja to zniechęci, ale na pewno zminimalizuje ryzyko kradzieży.
Komentarze obsługiwane przez CComment