ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Chcemy być instytucją otwartą

Rozmowa z Robertem Zaborowskim, dyrektorem  Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie

* Objęcie przez pana stanowiska dyrektora MZZ zbiegło się z zakończeniem kapitalnego remontu jego siedziby. Poszło na to wiele milionów złotych.  Poprawiła się funkcjonalność lokalu?

- Zauważmy, że mówimy o budynku zabytkowym, który jest elementem szeroko rozumianej przestrzeni miejskiej, a ponadto mieści się nim instytucja kultury. Nie bez znaczenia jest więc sam wygląd tego obiektu, w tym jego elewacja. Chodzi o to, żeby już sama zewnętrzna  strona zachęcała do wejścia do środka. Już z tego punku  widzenia na pewno efekty kapitalnego  remontu są atutem.

* Przy tej okazji można było wprowadzić zmiany w strukturze wewnętrznej muzeum.  

- MZZ jest placówką o charakterze regionalnym, która obejmuje ziemię zawkrzeńską, a jest to obszar szerszy niż teren powiatu mławskiego. Jego historia to nie tylko bitwa pod Mławą, ale i m.in. powstanie styczniowe czy wojna polsko – bolszewicka 1920 roku. Poza tym ziemia zawkrzeńska jest wyjątkowo bogata w historię zarówno ludności,  jak i szeregu wydarzeń świadczących o społeczności tego obszaru. Uważam, że w muzeum należy bardziej wyeksponować historię Mławy, społeczność ziemiańską i kulturę ludową Zawkrza. Nie bez znaczenia jest również to, że jednym z zadań muzeum jest prowadzenie dokumentacji i badań naukowych nad przeszłością regionu, a także ich promocja. Te i inne aspekty funkcjonowania MZZ miałem na myśli jako kandydat na dyrektora. Dlatego zaproponowałem utworzenie dwóch nowych stałych wystaw: etnograficznej i historii Mławy. Ten pomysł został zaakceptowany przez komisję konkursową i burmistrza, który powołał mnie na stanowisko dyrektora.

* Te ekspozycje są już gotowe?

- Zasadniczo tak, aczkolwiek jeszcze nad nimi pracujemy.

* Zanim rozpoczął się remont budynku, zostały zmodernizowane niektóre wystawy stałe. One pozostały w kształcie wówczas nadanym?

- Wystawy: archeologiczna, historyczna i sztuki pozostały w dotychczasowym kształcie. Niemniej wprowadziliśmy kilka korekt w stosunku do poprzednich wersji: usunęliśmy jedne zabytki, wyeksponowaliśmy inne. Oczywiście nie zmieniła się powierzchnia wystawiennicza, jednak znaleźliśmy miejsce na dwie wspomniane nowe wystawy.

Więcej w bieżącym papierowym wydaniu „TC”.

(kj)

 

Komentarze obsługiwane przez CComment