Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego ufundowała dla Ochotniczej Straży Pożarnej  w Unierzyżu  zestaw do ratownictwa przedlekarskiego - popularną torbę.  To przykład  szerszej akcji prewencyjnej prowadzonej przez KRUS.

- Dla nas jest to bardzo cenna rzecz. Wprawdzie mamy tzw. torbę do ratownictwa przedmedycznego, ale nie możemy jej używać, bo jest przeterminowana. Nasze działania  musieliśmy więc ograniczyć, a Unierzyż leży przy  trasie ekspresowej S7  i starej "siódemce" oraz przy ważnym węźle drogowym.   Ze względu  na brak aktualnej tzw. torby   dostaliśmy punkty karne od Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mławie. Tak czy inaczej, te kłopoty  mamy już za sobą   - mówi nam prezes unierzyskiej jednostki Łukasz Ratkowski.

 - Zrzeszamy 54 druhów, w tym 16 uprawnionych  do udziału w akcjach ratowniczych. Średnia wieku tych czynnych  wynosi 35-36 lat.  W nasze szeregi  akurat przyjmujemy, co nas niezwykle cieszy, osiemnastolatka - dodaje.  I zaznacza, że na alarmy odpowiadają również emerytowani koledzy, aczkolwiek nie mogą wsiąść do wozu bojowego. Seniorzy wszakże służą radą i pomocą  młodszym druhom, a do tego odgrywają niebagatelną rolę w akcjach społecznych i przyczyniają się  do podtrzymywania tradycji. 

Cały artykuł w papierowym wydaniu "TC" z 20 września.