Mława. Nazar z kobietami
Ósmego marca mławianie najwyraźniej gremialnie składali życzenia kobietom - i w zakładach pracy, i w domach. W każdym razie tego dnia na ulicach miasta widziano mnóstwo pań z kwiatami, niektóre niosły całe pęki.
Otwartą uroczystość urządziła Akademia Piłkarska "NAZAR". - To prezent dla was od nas. Bez was świat byłby pusty. To wy nadajecie mu blask - mówił Nazar Litun, składając życzenia. W sali koncertowej im. Witolda Gębickiego Państwowej Szkoły Muzycznej im. Andrzeja Krzanowskiego, gdzie odbywało się spotkanie, siedziało kilkadziesiąt kobiet, a wśród nich te, których dzieci uczęszczają na zajęcia prowadzone przez Akademię.
W dalszej części uroczystości prof. Leszek Zygner opowiadał o trzech wybitnych mławiankach: pierwszej Polce z dyplomem lekarskim Annie Tomaszewicz-Dobrskiej (1852 - 1918), naczelnej pielęgniarce w getcie warszawskim Ali Gołąb-Gryberg (1904 - 1943) oraz malarce, rzeźbiarce, projektantce mody i wnętrz Sarze Lipskiej ((1882-1973). Przy okazji profesor podał, jak to określił, "smutną" wiadomość: Tekla Bądarzewska, pianistka i kompozytorka salonowych utworów na fortepian, urodziła nie w Mławie, lecz na warszawskiej Pradze. Akurat odnaleziono dokument, który jednoznacznie mówi, że ona tam przyszła na świat, 17 września 1823 roku. Kilka dni potem została ochrzczona w kościele Matki Bożej Loretańskiej. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by mławianie nadal uważali Teklę ją za swoją krajankę, by kultywowali pamięć o niej i jej muzycznych dokonaniach, zwłaszcza że jej rodzina była związana z ich miastem. W Mławie - przypomnijmy - prężnie działa Towarzystwo Miłośników Twórczości Tekli Bądarzewskiej, imię autorki "Modlitwy dziewicy" nosi estrada w miejscowym parku miejskim.
Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "TC".
Komentarze obsługiwane przez CComment