Dwudziestopięcioletni mławianin po konflikcie z partnerką próbował odebrać sobie życie, okaleczając się i otwierając zawory gazu w mieszkaniu usytuowanym w domu wielorodzinnym. Tragedii zapobiegli policjanci.Do zdarzenia doszło w ostatni piątek na jednym z mławskich osiedli.

- Interweniujący patrol prewencji wszedł do mieszkania, w którym czuć było intensywny zapach ulatniającego się gazu. W kuchni policjanci odnaleźli nieprzytomnego, młodego mężczyznę z ranami obu nadgarstków. Zakręcili kurki z gazem i otworzyli okna mieszkania. Następnie opatrzyli rannego mławianina i wezwali pogotowie ratunkowe. Przed przyjazdem karetki 25-letni mężczyzna odzyskał przytomność. Został przewieziony do szpitala w Mławie. Był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad promil alkoholu. Po udzieleniu pomocy medycznej opuścił szpital - relacjonuje asp. szt. Anna Pawłowska,  rzecznik Komendy Powiatowej Policji.

25-latek naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i 45 mieszkańców bloku. Grozi mu kara pozbawienia wolności  od sześciu miesięcy do ośmiu lat.