Podwyżki dla szefów samorządów. A co z pensjami urzędników?
Od kilku tygodni trwa swoisty serial sesji rad gmin i miast, na których, zgodnie z nowymi przepisami , znacznie podnosi się pensje wójtom, burmistrzom. Wielu z nich czuje się zażenowanych aż taką skalą wzrostu płac. A co dzieje się z pensjami urzędników samorządowych?
Powszechnie wiadomo, że pracownicy tzw. budżetówki, co jakiś czas głośno mówią o swoich niskich zarobkach, a zadań im co roku przybywa. Sprawdziliśmy w niektórych gminach powiatu mławskiego, jakie podwyżki urzędnicy otrzymali w br. i czy są planowane w roku 2022.Jak się okazuje, w urzędach były w 2021 roku podwyżki płac, część z nich związana z "dobijaniem" do średniej krajowej, ale też z możliwościami lokalnych budżetów.
Np. pracownicy urzędu gminy w Radzanowie otrzymali w br. podwyżki na poziomie 7 procent. I jak twierdzi wójt Przemysław Pakuszewski, na tym koniec. Ewentualne "przymiarki" do kolejnego wzrostu płac nastąpią w marcu przyszłego roku. Ale to nic pewnego.
Z kolei wójt gminy Wiśniewo, Grzegorz Woźniak, od dwóch lat stosuje kwotową metodę podnoszenia pensji swoim podwładnym. Do pensji zasadniczej każdego urzędnika dorzucił w br. po 300 złotych. Podobnie będzie w 2022 roku.
- Uważam to za lepsze rozwiązanie, ponieważ przy takiej metodzie, rosną też różne urzędnicze dodatki, których wysokość zależy od poziomu płacy zasadniczej - uzasadnia wójt.
Komentarze obsługiwane przez CComment