Prawie 200 osób, w tym ponad 120 uczniów sześciu klas maturalnych I LO im. S. Wyspiańskiego w Mławie, bawiło się na balu studniówkowym w ostatnią sobotę w Gajówkach koło Narzymia. Po raz pierwszy w historii szkoły, tradycyjny bal zorganizowano poza terenem liceum. Pandemia i obowiązujące przepisy wymusiły przerwanie tej tradycji.

Maturzyści podziękowali swoim szkolnym wychowawcom, a Magdalena Nowakowska, szefowa Komitetu Rodzicielskiego, życzyła uczniom udanej zabawy, jak najlepszych wyników na egzaminie dojrzałości i wymarzonych kierunków studiów.

Dyrektor szkoły, Marek Kiełbiński, złożył podobne życzenia i podkreślił, że mimo pandemii, nauczyciele i uczniowie starali się i starają jak najlepiej przygotować się do matury.

- Po opuszczeniu murów szkoły, nie zapominajcie o niej, kontaktujcie się z nią. My o was nie zapomnimy - dodał dyrektor.

Absolwentem i jeszcze do niedawna nauczycielem I LO był Szymon Zejer, obecnie zastępca burmistrza Mławy.

- Dziewiętnaście lat temu bawiłem się też na studniówce w tym liceum. To były piękne czasy, które do dzisiaj pamiętam. Życzę wam, oprócz dobrzej zdanej matury i wymarzonych kierunków studiów, także pięknych wspomnień z tej szkoły. Potem wróciłem do niej jako nauczyciel. Być może niektórzy z was przejdą podobną drogę - powiedział zastępca burmistrza.