Na terenie oczyszczalni ścieków w Mławie, zbudowanej przez firmę SUEZ  w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego i przez nią obsługiwanej, pojawiły się trzy ule. Stanęły z inicjatywy burmistrza Sławomira Kowalewskiego. Ma to  być zaczątek  pasieki  w tym miejscu.

Wokół jest dużo zieleni, więc nie brakuje surowca na miód, wosk i inne produkty pracowitych pszczelich rodzin. Kilka lat temu zamierzano założyć pasiekę na dachu mławskiego ratusza. Ale, jak informuje rzecznik Urzędu Miasta Magdalena Grzywacz, ten "pomysł został czasowo  zarzucony ze względu na kolizję  związaną z zabytkową tkanką obiektu".

Tymczasem spotykamy mławian, którzy sugerują ustawienie uli na dachach niektórych domów wielorodzinnych administrowanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową, Towarzystwo Budownictwo Społecznego czy wspólnoty mieszkaniowe. Pszczoły nie kąsałyby mieszkańców?