- W tym miejscu zginęło prawie 3,2 tys. żołnierzy, z których z imienia i nazwiska znamy 364, reszta jest znana tylko Bogu. Im wszystkim winniśmy wdzięczność i ogromny  szacunek. To dlatego po raz kolejny spotykamy się tu, żeby pamiętać, żeby mówić o tym, żeby okazywać ten szacunek - powiedział burmistrz Mławy Sławomir Kowalewski 1 września w Mauzoleum Żołnierzy Września w Uniszkach Zawadzkich.

Był to główny punkt lokalnych obchodów 82. rocznicy wybuchu II wojny światowej i bitwy pod Mławą. Stawiły się poczty sztandarowe Szkoły Podstawowej im. 49. Pułku Piechoty w Szydłowie, Zespołu Szkół nr 4 im. Obrońców Mławy z Września 1939 Roku i straży miejskiej. Przybyły też delegacje parlamentu, samorządów terytorialnych, urzędów, instytucji, służb mundurowych,  stowarzyszeń kombatanckich i społecznych. 1 września w samo południe na moment uruchomiono w Mławie  syreny alarmowe. Zaraz potem harcerze i strażnicy miejscy  ustawili płonące  znicze w miejscach pamięci narodowej.

Po  południu w parku miejskim odsłonięto instalację "Wojna i pamięć", powstałą w Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej. Na pięciu kolumnach widzimy zdjęcia żołnierza i osób cywilnych stojących na tle zbombardowanego w wrześniu 1939 r. śródmieścia Mławy. Więcej w papierowym wydaniu "TGM" z 7 września.