Wielu mławian od dawna na to czekało. Obelisk odnowiony
W Mławie odsłonięto i poświęcono odnowiony i nieco zmieniony obelisk (duży kamień) na cześć obrońców tego miasta w 1939 roku, usytuowany przy ul. Franciszka Żwirki, przed Domem Rzemiosła.
Jest to jeden z najbardziej znanych znaków pamięci narodowej w Mławie. Do niedawna znajdował się w złym stanie technicznym. Kilka lat temu usunięto otaczające go ogrodzenie. Obok stanęły namioty sprzedawców warzyw i owoców, co niektórzy mieszkańcy uważali wręcz za profanację tego symbolu. Pojawiły się nawet nieśmiałe propozycje przeniesienia kamienia w inne miejsce, ale na szczęście do tego nie doszło.
Renowację obelisku przeprowadził miejscowy oddział Związku Sybiraków. Na ten cel otrzymał dotację (36, 2 tys. zł) z programu „Miejsca pamięci i trwałe upamiętnienia w kraju” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W sumie MKiDN na bieżący rok przyznało dofinansowanie na realizację 39 tego rodzaju zadań na łączną kwotę 5,1 mln zł.
Przez 47 lat na mławskim obelisku widniał napis: „OBROŃCOM MŁAWY 1939, RZEMIOSŁO MŁAWSKIE 1977” i ryngraf z dwoma mieczami grunwaldzkimi.
Teraz gruntownie oczyszczono głaz. Na nim, na tle granic Polski z 1939 roku, umieszczono tablicę z inskrypcją: „W HOŁDZIE BOHATERSKIM OBROŃCOM OJCZYZNY WALCZĄCYM Z NIEMIECKIM NAJEŹDŹCĄ W BITWIE POD MŁAWĄ 1 - 4 WRZEŚNIA 1939 R., MŁAWSKIE RZEMIOSŁO ORAZ MIESZKAŃCY MŁAWY 2024”. Po lewej stronie zaś pojawiły się aktualne godło państwa (biały orzeł w koronie) i róża z brązu. Do tego cokół wyłożono płytami granitowymi. Wszystko to zostało uzgodnione z Instytutem Pamięci Narodowej.
Jak przypomniał Grzegorz Dzikowski, prezes oddziału Związku Sybiraków, podczas powtórnego odsłonięcia i poświęcenia obelisku, powstał on 1977 roku z inicjatywy tutejszego Cechu Rzemiosł Różnych, a zwłaszcza Celiny i Teofila Błaszczyków, właścicieli zakładu fotograficznego. Kamień podarował inny znany społecznik Jan Golec, przywiózł go spod Radzanowa.
Obelisk poświęcił ks. Ryszard Kamiński. Przemówili: poseł Maria Koźlakiewicz, przedstawicielka poseł Anny Cicholskiej - Monika Golubska, burmistrz Piotr Jankowski, starosta Witold Okumski i starszy Powiatowego Cechu Rzemiosł Rożnych i Przedsiębiorczości Waldemar Kowalski. Dziękowali tym, który się przyczynili do powstania tego miejsca pamięci narodowej, a teraz do jego restauracji. Głos zabrała także Celina Błaszczyk. Opowiedziała, jak 1939 roku - jako siedmioletnia dziewczynka - uciekała ze swoimi najbliższymi z bombardowanej Warszawy. Na ziemie wschodnie. Uczestnikom tego spotkania życzyła, aby nigdy nie musieli przeżywać tego, czego ona doświadczyła 85 lat temu.
(kj)
Komentarze obsługiwane przez CComment