W mieszkaniu w domu wielorodzinnym przy ul. Gabriela Narutowicza w Mławie 14 kwietnia wybuchł pożar. Na skutek lekkomyślności jego lokatora.

Tenże mężczyzna (lat 62) na włączonej kuchni gazowej postawił garnek z olejem i oddalił się w nieznanym kierunku, pozostawiając w mieszkaniu kota i dwa psy.

Ogień zajął część pomieszczenia. Strażacy  szybko ugasili ogień. Nie trzeba było ewakuować ludzi, nic złego nie stało się również zwierzętom. W czasie akcji ratowniczej ów 62-latek był nieobecny, przebywał gdzieś w terenie.

Jak ustaliła policja, on już wcześniej zaprószał ogień w swoim mieszkaniu. Za spowodowanie pożaru, który stanowi bezpośrednie niebezpieczeństwo, może grozić kara więzienia do sześciu miesięcy do ośmiu lat.

(kj)