13-latek odnalazł się
Policjanci z Płońska odnaleźli zaginionego 13-latka. Po powrocie ze szkoły chłopiec wyszedł z domu, by pojeździć na rowerze i nie wrócił na noc.
15 czerwca nocy, około godz. 2:30 do płońskiej komendy zgłosił się zaniepokojony mieszkaniec Płońska, ojciec 13-letniego chłopca. Z jego relacji wynikało, że nastolatek po powrocie ze szkoły wyszedł z mieszkania, by pojeździć na rowerze. Wieczorem, na jednej z płońskich ulic spotkał się ze swoją matką zapewniając, że niedługo wróci do domu, jednak tam się nie pojawił. Z chłopcem nie było żadnego kontaktu. Wszystko wskazywało na to, że uciekł. Bliscy przez kilka godzin sami szukali zaginionego. Sprawdzali wszystkie znane im miejsca, gdzie mógłby przebywać zaginiony 13-latek. Poszukiwania te nie odniosły skutku, dlatego zwrócili się o pomoc do policjantów.
Jak informuje rzeczniczka płońskiej komendy, mundurowi najpierw przeszukiwali dokładnie teren całego Płońska oraz jego okolice. Około godz. 6:30 jeden z patroli pod wiaduktem trasy DK7 zauważył jadącego na rowerze chłopca. Był nim właśnie zaginiony 13-latek. Był wyziębiony i głodny, ale nie wymagał pomocy medycznej. Powiedział policjantom, że bardzo bolą go nogi, bo na swoim jednośladzie najpierw jeździł po mieście, a później pojechał do Jońca, oddalonego od Płońska o 16 km. Mundurowi zaopiekowali się chłopcem, przewieźli go do komendy i przekazali pod opiekę rodzicom.
Komentarze obsługiwane przez CComment