- Mam nadzieję, że dobrze wyposażona świetlica przyczyni się do pogłębienia dotychczasowych więzi sąsiedzkich, osłabionych nieco przez izolację czasu pandemii. Tu zawsze panowała ciepła, rodzinna atmosfera nawet w nieogrzewanym obiekcie. Życzę, aby nadal było rodzinnie i serdecznie i aby obiekt służył dobrej rozrywce i wesołej zabawie - przekonywała wójt gminy Naruszewo, Beata Pierścińska, podczas sobotnich uroczystości w Strzembowie.

Tego dnia uroczyście oddano tu do użytku świetlicę wiejską i strażnicę OSP. Miejscowo strażacy otrzymali od kolegów z Naruszewa samochód strażacki. Obchodzono także gminny dzień strażaka. Z tej okazji wyróżniający się druhny i druhowie otrzymali medale i odznaczenia.

Ochotnicza Straż Pożarna w tej miejscowości istnieje od 1949 roku. Początkowo miała drewnianą siedzibę, a od 1992 - murowaną remizę, która w 2020 roku została gruntownie zmodernizowana. W tym samym czasie miejscowi strażacy otrzymali lekki samochód ratowniczo-gaśniczy, a w minioną sobotę - średni wóz gaśniczy marki Man. Choć w przeszłości różnie z tym bywało, teraz są prężnie działającą jednostką, liczącą 28 druhów i 8 druhen, najwięcej w tej gminie.

Uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele w Grodźcu, a następnie strażacy przemaszerowali pod budynek OSP i świetlicy w Strzembowie, gdzie odbył się okolicznościowy strażacki apel. Uroczystość uświetniła Orkiestra Dęta OSP w Rębowie.
Gości powitała wójt gminy Naruszewo Beata Pierścińska, będąca jednocześnie strażakiem, która na uroczystości pojawiła się w mundurze. Zauważyła, że po remoncie remiza stała się obiektem wielofunkcyjnym. Stała się także wiejską świetlicą. Wyraziła nadzieję, że teraz powinny się tu rodzić "dobre, twórcze i trwałe inicjatywy".
Obszerna relacja w bieżącym wydaniu TC.