Raciąscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn posiadających przy sobie narkotyki. Obaj "wpadli" w czasie kontroli drogowej aut, którymi podróżowali jako pasażerowie. Jednego z nich wiózł nietrzeźwy 25-latek.

Kilka dni temu, tuż po północy policjanci z Komisariatu Policji w Raciążu w miejscowości Kodłutowo zatrzymali do kontroli bmw. Kierowca tego pojazdu miał wyraźne problemy z zachowaniem prostego toru jazdy. Okazało się, że autem kierował 25-letni mieszkaniec gm. Raciąż, a wraz z nim podróżował 24-latek, mieszkaniec tej samej gminy. Od starszego z mężczyzn policjanci wyczuli alkohol, w związku z czym sprawdzili jego stan trzeźwości. Alkometr wykazał w jego organizmie ponad 2,4 promila. Uwadze funkcjonariuszy nie umknęło dziwne zachowanie pasażera. 24-latek w czasie kontroli szukał czegoś nerwowo w kieszeni spodni. Policjanci znaleźli przy nim dwie torebki foliowe z zawartością białego proszku i krystalicznej substancji. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Wstępne badanie wykazało, że znalezione przy nim substancje to amfetamina.
Wczoraj wieczorem w ręce raciąskich stróżów prawa wpadła kolejna osoba posiadająca przy sobie narkotyki. W czasie kontroli drogowej osobowego forda, przeprowadzonej w Raciążu, uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie 19-letniego pasażera auta. Młodzieniec najpierw szukał czegoś w podręcznej saszetce, a następnie w kieszeni spodni. Okazało się, że miał przy sobie "strunówkę" z suszem roślinnym - marihuaną.
Pijanemu kierowcy bmw policjanci zatrzymali prawo jazdy. Wkrótce odpowie on za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu wysoka kara grzywny, kara do 2 lat pozbawienia wolności i co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

24 i 19-latkowi za posiadanie narkotyków, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa, grożą 3 lata wiezienia.