Znów płoną trawy
Strażacy apelują, żeby nie wypalać traw. Stanowi to spore zagrożenia dla środowiska, a także może być przyczyną sporych strat.
W ubiegłym tygodniu było kilka takich interwencji.
Tak np. w Sobanicach, w gm. Naruszewo, 12 marca w południe strażacy zostali wezwani do pożaru nieużytków na powierzchni około pół hektara. Przez 1,5 godziny opanowali pożar. Był to największy tego typu pożar.
13 marca w Zasoniu, w gm. Nowe Miasto, zapaliła się sucha trawa, a ogień przeniósł się na stojącą w pobliżu przyczepę kempingową. Właścicielka podjęła próbę gaszenia promieni. Została poparzona w okolicy szyi. Zabrano ją na badania do szpitala. Strażacy zmagali się z ogniem przez ponad 2 godziny. W akcji brało udział 5 zastępów straży. Straty związane z pożarem oszacowano wstępnie na 10 tys. zł.
W obu przypadkach jako przyczynę pożaru podano zaprószenie ognia.
Komentarze obsługiwane przez CComment