40 lat za nami
Muzeum Historyczne w Przasnyszu przed kilkoma tygodniami świętowało jubileusz 40-lecia. Z tej okazji rozmawiamy z dyrektorką placówki Agnieszką Brykner.
* Przypomnijmy początki funkcjonowania muzeum. Jak to się zaczęło?
- Nasze muzeum swoją działalność rozpoczęło w 1983 r., jednak początki przasnyskiego muzealnictwa są znacznie wcześniejsze. Gdybyśmy chcieli się z nimi zapoznać, można to przeczytać w zakładce „historia” na stronie internetowej placówki. Nasze 40-lecie liczy się jednak od 1 czerwca 1983 r. - powołania Muzeum Historycznego w Przasnyszu jako Oddziału Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. Muzeum Historyczne w Przasnyszu, jako miejska instytucja kultury utworzone zostało 1 maja 2013 r.
* Pełni pani funkcję dyrektora muzeum od jego początków?
- Od 2010 roku byłam kierownikiem tej placówki, a od 2013 roku, kiedy staliśmy się instytucją miejską jestem jej dyrektorem. Do momentu utworzenia pierwszej wystawy stałej byliśmy Muzeum Historycznym w organizacji. Stała wystawa otwarta została w 2015 roku.
* Co prezentują dzisiejsze wystawy stałe?
- Mamy dwie ekspozycje: „Złoty Wiek Przasnysza” i „Wielka wojna w Przasnyszu. 100. Rocznica Wybuchu I Wojny Światowej”. Pierwsza z tych wystaw znajduje się na parterze budynku, druga w podcieniach ratusza. Wystawa „Złoty Wiek Przasnysza” adresowana jest do najmłodszych. Opowiada o świetności miasta w XV i XVI wieku. Jego dzieje przedstawione są od legendarnej wizyty księcia Konrada w chacie młynarza Przaśnika po rozkwit w XVI wieku. Wystawa wykorzystuje multimedia - projekcje cyfrowe, gry i aplikacje edukacyjne. Po ekspozycji oprowadzają Miłka i Przemko, wirtualne dzieci mieszkające w Przasnyszu w dawnych wiekach. Młodzi ludzie w różnym wieku mają możliwość w łatwy sposób przyswajać wiedzę na temat historii miasta.
Druga wystawa to „Wielka wojna w Przasnyszu. 100. Rocznica Wybuchu I Wojny Światowej”. Przedstawia Przasnysz na tle globalnego konfliktu - od rozbiorów, poprzez walkę Polaków o wolność po odzyskanie niepodległości.
Na wystawie prezentujemy postacie zasłużone dla regionu i Ojczyzny. Fotografie przedstawiające ruiny miasta powstałe w wyniku działań wojennych. Tu też zastosowanie mają multimedia. Uzupełnieniem jest ekspozycja zabytków, m.in. broni, czy elementów umundurowania i wyposażenia żołnierzy, pochodzących zarówno ze zbiorów muzeum, jak również użyczonych przez kolekcjonerów.
* Jak zmieniało się muzeum na przestrzeni lat?
- Zmiany widać w każdej dziedzinie - w muzealnictwie czy wystawiennictwie. Moim zdaniem idą one w dobrym kierunku. Zwiększyła się baza muzealnicza. Na początku zajmowaliśmy tylko parter ratusza, natomiast w tej chwili, po rewitalizacji, a także po przejęciu muzeum przez miasto, mamy do dyspozycji prawie cały ratusz. Piętro budynku przeznaczone jest na wystawy czasowe. Obecnie mamy tu wystawę przygotowaną z okazji jubileuszu p.n. „Co z przeszłości pozostało”. Prezentujemy na niej zabytki archeologiczne, rzeźby, obrazy, grafiki, fotografie, dokumenty, sztandary, militaria oraz zabytkowe przedmioty codziennego użytku. Także zbiory dot. II wojny światowej. Są to nasze najcenniejsze zbiory. Jest gablota poświęcona Stanisławowi Kostce z jego osobistym relikwiarzem. Jest gablota poświęcona siostrom kapucynkom. W jednej z gablot prezentowana jest dokumentacja dotycząca Stanisława Ostoi-Kotkowskiego, m.in. fotografie artysty oraz jego dzieł sztuki, a także jego korespondencja z Muzeum Historycznym w Przasnyszu. Prezentowane są również pamiątki po Kazimierzu Dudzińskim, pilocie z czasów II wojny światowej, który za swoje czyny bojowe otrzymał Krzyż Virtuti Militari oraz trzykrotnie Krzyż Walecznych. Jest przedstawiona osoba ojca Bernarda Tyszkiewicza związanego z klasztorem ojców Pasjonistów, są płaskorzeźby Edmunda Majkowskiego, przasnyszanina, który w 2008 roku został Honorowym Obywatelem Przasnysza. Dużo jego prac znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego w Białymstoku. Jego rzeźby znajdują się także w przestrzeni miejskiej Przasnysza.
Komentarze obsługiwane przez CComment