Echa Powstania wciąż żywe
W Przasnyszu odbyły się wieczorne uroczystości związane z 161. rocznicą wybuchu Powstania Styczniowego. Tradycyjnie zorganizowały je Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Przasnyskiej, Grupa Rekonstrukcji Historycznej 14. Pułku Strzelców Syberyjskich, Klub „GP” i parafia św. Wojciecha.
Podczas mszy odprawionej w intencji Ojczyzny, w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, wiceprezes TPZP Piotr Kaszubowski wystąpił z prelekcją dotyczącą miejsc pamięci związanych z powstaniem. Uczestnicy mszy, po jej zakończeniu przeszli przed pomnik Stefana Cieleckiego „Orlika”. Jest to głaz na wysokim postumencie z tablicą pamiątkową. Pomnik wzniesiono w miejscu stracenia mjr Stefana Cieleckiego, który był jednym z dowódców Powstania Styczniowego, wywodził się z Przasnysza i brał udział w powstańczych bitwach pod Rydzewem i Gołyminem, gdzie osłaniał wycofujące się oddziały. Został ciężko ranny w bitwie pod Osówką i dostał się do rosyjskiej niewoli. Został rozstrzelany w Przasnyszu 14 listopada 1863 r. Pomnik i jego otoczenie w ostatnim czasie nieco się zmieniło, bowiem postument został wyczyszczony i usunięto bramę, przez co otworzyła się przestrzeń przed pomnikiem. W pobliżu pomnika umieszczono informację z życiorysem Stefana Cieleckiego.
Uczestnicy uroczystości złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze, a prezes GRH Mariusz Maciaszczyk oddał salwę honorową. Po czym wszyscy przemaszerowali na cmentarz parafialny. Tam pokłonili się pod pomnikiem - mauzoleum powstańców i żołnierzy z 1920 r. oraz przy grobie ks. Fortunata Jajko.
Komentarze obsługiwane przez CComment