Lena Mazur otrzymała terapię genową
Lek otrzymała w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie.
Lenka Mazur to dwuletnia dziewczynka z powiatu nidzickiego. Kiedy jej rodzice dowiedzieli się, że dziewczynka zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni postanowili walczyć o podanie córce terapii genowej, która jest w tej chwili najdroższym lekiem świata. Jej koszt to ok. 9 mln zł.
Rodzice dziewczynki wraz z jej dziadkami rozpoczęli akcję zbierania pieniędzy. Włączyło się w nią mnóstwo osób, które informację o zbiórce rozpowszechniły w całym kraju, a nawet poza granicami Polski. Po ok. 7 miesiącach udało się zebrać potrzebną kwotę. Nie bez znaczenia była pomoc anonimowego darczyńcy, który w momencie kiedy na koncie Lenki była już większość uzbieranej kwoty, sam wpłacił 2 mln złotych.
Na kilkanaście dni przed podaniem leku Lena musiała poddać się rozmaitym badaniom. Wyniki były pomyślne dla dziewczynki. - Wyniki badań Lenki są świetne. Nie ma żadnych przeciwskazań do przeprowadzenia terapii. W szpitalu w Lublinie mamy pojawić się w środę 7 kwietnia, a podanie leku jest zaplanowane na kolejny dzień - czwartek - informowali.
8 kwietnia w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Lublinie lek, o który walczyło tak wielu ludzi popłynął żyłami małej dziewczynki. Mama Lenki nie kryła wzruszenia. - Wierzymy, że teraz będzie już tylko lepiej - napisali rodzice w mediach społecznościowych.
Przez najbliższy miesiąc Lena Mazur będzie przebywała w szpitalu pod kontrolą lekarzy.
Komentarze obsługiwane przez CComment