

Inwestowanie w akcje i obligacje jest bardzo ryzykowne – wie o tym każdy, kto ma choćby podstawowe doświadczenie na giełdzie. Niestety, w czasach cyfryzacji ryzyko inwestowania przez Internet nie ogranicza się do wahań rynkowych.
Boleśnie przekonała się o tym 65-letnia mieszkanka powiatu pułtuskiego. Na jednym z portali społecznościowych skontaktowała się z nią osoba oferująca pomoc w inwestycji w kryptowaluty. Oferta była atrakcyjna, wydawała się też być uczciwa. „Doradca inwestycyjny” polecał wpłacanie środków na jedną ze znanych aplikacji inwestycyjnych.
Kobieta wpłacała środki na platformę przez miesiąc. Przez ten czas nic nie zarobiła, straciła jedynie swoje oszczędności w kwocie 90 tys. zł.
- Należy pamiętać, aby nie stać się ofiarą oszustów podczas inwestowania swoich pieniędzy wystarczy pamiętać o podstawowych zasadach. Nie ufaj obietnicom szybkiego i łatwego zysku, zweryfikuj podmiot, któremu powierzasz pieniądze, chroń swoje dane, loginy i hasła, nie zezwalaj na dostęp do swojego urządzenia innym osobom, korzystaj tylko ze sprawdzonych instytucji finansowych – przypomina mł. asp. Magdalena Bielińska z KPP w Pułtusku.
Komentarze obsługiwane przez CComment