Oszukany na "zdalny pulpit"
Mieszkaniec powiatu pułtuskiego został oszukany i stracił 25 tys. zł. Oszust, wykorzystując jego dane, zaciągnął pożyczkę, co umożliwił mu "zdalny pulpit".
- Mężczyzna poinformował, że osoba podająca się za pracownika banku namówiła go do zainstalowania aplikacji do zdalnej obsługi komputera. Aplikacja dała przestępcy pełen dostęp do jego komputera i konta bankowego. Dodatkowo oszust zaciągnął pożyczkę na dane mężczyzny - poinformowała sierż. Renata Soból z KPP w Pułtusku.
Co należy zrobić, by uchronić się przed tego typu zdarzeniami?
- Należy kierować się zdrowym rozsądkiem. Obietnica superatrakcyjnej inwestycji to najczęściej metoda działania oszustów. Nigdy nikomu nie wolno udostępniać swojego konta bankowego i danych logowania. Jeżeli konsultant proponuje zainstalowanie oprogramowania do zdalnego zarządzania pulpitem, to można być pewnym, że jest to oszustwo. Natomiast w przypadku, gdy osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, należy się rozłączyć i zadzwonić do biura obsługi klienta banku - radzi policja.
Całość w Tc nr 29 z 19.07.
Komentarze obsługiwane przez CComment