ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Prof. Robert Gajda na XII Kongresie Medycyny Sportowej

W dniach 19-21  października w Centrum Kongresowym – w Hali Stulecia we Wrocławiu odbył się  najważniejszy w tym rok kongres z zakresu medycyny sportowej w Europie. Brał nim udział a/prof. dr hab. Robert Gajda wygłaszając wykład pt: Sports Heart Rate Monitors as reliable diagnostics tools detecting arrhythmias in athletes. Is there a need for more sophisticated Digital Devices? (Polski tytuł: Sportowe monitory pracy serca jako wiarygodne narzędzia diagnostyczne wykrywające arytmię u sportowców. Czy potrzebne są bardziej zaawansowane urządzenia cyfrowe?).

Prof. Robert Gajda pracujący na co dzień w Centrum Medycznym Pułtusku jest bodaj najbardziej rozpoznawalnym naukowcem na świecie jeśli chodzi o tematykę użyteczności sportowych pulsometrów w ocenie zaburzeń rytmu serca u sportowców wyczynowych. Do swoich osiągnięć naukowych dodał ostatnio istotną publikację pisaną w międzynarodowym gronie autorów pt.: Sports heart monitors as reliable diagnostic tools for training control and detecting arrhythmias in professional and leisure-time endurance athletes: An expert consensus statement. (Short title: Designing an “optimal” sports HRM)- Robert Gajda, Jacek Gajda, Miłosz Czuba, Beat Knechtle, Wojciech Drygas DOI 10.1007/s40279-023-01948-4 ( Polski tytuł: Sportowe monitory pracy serca jako wiarygodne narzędzia diagnostyczne do kontroli treningu i wykrywania arytmii u zawodowych i rekreacyjnych sportowców wytrzymałościowych: Konsensus ekspertów).  Artykuł ten  zaakceptowany obecnie przez recenzentów i edytora ostatecznie będzie opublikowany na dniach w drugim co do ważności czasopiśmie naukowym  o tematyce sportowej na świecie   tj. : w Sports Medicine ( IF -11.928, MNiSW-200 pkt). To właśnie ten artykuł był ,,wisienką na torcie” podczas wygłaszanej prelekcji.

,,Artykuł ten domyka okres 12 lat badań nad użytecznością pulsometrów sportowych nie tylko  w ich wiarygodności w ocenie częstości akcji serca, co dla sportowców najważniejsze podczas wysiłku ale też w spoczynku –mówi prof. Robert Gajda - ale też możliwości oceny rytmu serca w przypadku wystąpień tach-brady arytmii  ( po prostu zaburzeń pracy serca).Te zaburzenia często bywają groźne dla zawodników i wymagają pilnej interwencji medycznej będąc przyczyną  nie tylko zaprzestania treningu ale czasem też wszczepienia stymulatora lub kardiowertera. Chociaż przypadki te są rzadkie to tragizm sytuacji związany  z potencjalnym zgonem  często młodej osoby nakazuje szukać wszelkich zabezpieczeń też w postaci ciągłego nadzoru jaki może dać sportowy pulsometr. Tym zajmowałem się właśnie przez ostatnie 12 lat współpracując z naukowcami głównie z Polski ale też Europy i innych kontynentów. Dodatkowo cieszy mnie fakt, że współautorem tej ostatniej pracy jest  mój syn dr Jacek Gajda, na co dzień pracujący w charakterze lekarza rodzinnego w Grupie Gajda-Med. Grafikę do pracy natomiast w dużym stopniu opracowała moja córka Agata Gajda. W pracy o której mówię  grono ekspertów z 3 krajów ( głównie Polski) zaproponowało opracowanie ,,optymalnego” pulsometra dla użytku sportowców dyscyplin wytrzymałościowych o bardzo zaawansowanych cechach w zakresie oceny zaburzeń rytmu serca. Jako ukłon ekspertów dla organizatora dyskusji w postaci panelu ekspertów proponujących konsensusowe  stwierdzenia i rozwiązania dotyczące tematyki pulsometrów temu wysublimowanemu pulsometrowi zaproponowano  nazwę Gajda Watch.   Prawdopodobnie nie jest to ostatnia moja praca w tej tematyce ale jest to praca nad którą pracowało szereg autorów ponad rok a sam proces publikacji z odpowiedziami dla recenzentów i licznymi korektami trwał 7 miesięcy.  Artykuł ukaże się lada dzień ( domykanie tzw. proofreadingu) i będzie ogólnie dostępny dla czytelników oraz naukowców z całego świata. Oczywiście w świecie nauki obowiązuje wyłącznie język angielski co nie  jest najbardziej komfortowe dla wszystkich użytkowników pulsometrów. Jestem bardzo dumny, że ten powoli dobiegający do końca rok kończy się zbiegiem dwóch istotnych dla mnie wydarzeń naukowych–   ukazania się w/w artykułu w raz z Europejskim Zjazdem Medycyny Sportowej na którym mogłem go przywołać  jako zaakceptowany do druku.

Gratulujemy!

Komentarze obsługiwane przez CComment