ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Ukradł drzewo i fotopułapkę. Dowody spalił, ale zostały... narkotyki

zdjęcie ilustracyjne

Pułtuscy policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o kradzież drewna z lasu oraz fotopułapki. Mężczyzna spalił dowody kradzieży, ale w czasie przeszukania policjanci znaleźli u niego… narkotyki.

Kilkanaście dni temu do Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku zgłosił się strażnik leśny Nadleśnictwa Pułtusk, informując, że nieznana osoba ukradła drewno i fotopułapkę z lasu w rejonie Pniewa.

- W trakcie przyjmowania zawiadomienia od strażnika funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego dowiedzieli się, że ta sama osoba, która ukradła kamerę zamontowaną na drzewie dwukrotnie ukradła drewno i raz usiłowała ukraść. Do przestępstw miało dochodzić od połowy listopada do połowy grudnia 2024 - informuje mł. asp. Magdalena Bielińska.

Policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł kraść drewno i pojechali do jego miejsca zamieszkania. 44-letni mieszkaniec gminy Zatory został zatrzymany. W wyniku przeszukania pomieszczeń policja ujawniła także dwie torebki foliowe z amfetaminą.

- Jak się okazało mężczyzna będąc na spacerze w lesie zauważył przy drodze przyszykowane do transportu drewno. Wrócił do domu, wziął piłę spalinową i pociął je na mniejsze kawałki. Wrócił do domu i czekał aż się ściemni, żeby pojechać po drewno. Wziął quada z przyczepką i pojechał po drewno. W momencie kiedy ładował kawałki drewna na przyczepkę, zauważył, że na drzewie wisi kamera. Mężczyzna wrócił do domu, po czym po kilku godzinach wrócił w to miejsce i odciął kamerę, aby nikt go nie rozpoznał. Kamerę wrzucił do pieca i spalił ją. Tak samo też zrobił z drewnem zabranym z lasu – dodaje rzecznik prasowa pułtuskiej policji.

Mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież drewna z lasu, kradzież i zniszczenie kamery oraz posiadanie substancji odurzających. Policja przypomina, że leżące w lesie drewno nie może zostać pozyskane bez odpowiedniej zgody wydanej przez zarządcę lasu. 

- Za wycięcie drewna z lasu bez odpowiedniej zgody odpowiemy, jak za kradzież mienia, za co w przypadku przestępstwa grozi do 5 lat więzienia – ostrzegają funkcjonariusze.

Komentarze obsługiwane przez CComment