W ostatnim meczu pierwszej rundy ligi centralnej Jurand Ciechanów przegrał na wyjeździe w Żukowie 28:37. Od pierwszych chwil mecz nie układał się po myśli zespołu z Ciechanowa. Niemoc bramkowa gości trwała przez pierwsze siedem minut. W tym czasie zawodnicy gospodarzy mieli po swojej stronie już sześć bramek.

Bezsilność w ofensywie przerwał na moment Mateusz Fuksiński, zdobywając bramkę z rzutu karnego. Chwilę później efektowną bramkę z półobrotu zdobył Kamil Karczewski. Ale żukowianie byli tego dnia nie do zatrzymania. Szczelna i agresywna obrona szczególnie dała się we znaki zespołowi przyjezdnych. Świetnie między słupkami prezentował się bramkarz KPR. Wyraźną przewagę zawodnicy KPR utrzymali do przerwy, prowadząc 20:12.

Druga połowa niewiele zmieniła w postawie gości. Ciechanowianie za to coraz częściej "łapali" kary, co skutkowało tym, że długimi momentami musieli grać w osłabieniu. 

KPR Autoinwest Żukowo - Jurand Ciechanów 37:28 (20:12)

Jurand: Wiśniewski - Kosik, Fuksiński, Karczewski, Lewkowicz, Ruszkowski, Olszewski, Urbańki, Wojdak, Budzich, Dębiec, Dobrzyniecki, Marchewka