Pierwszoligowcy ciechanowskiego Juranda nie zwalniają tempa w ramach przygotowań do rozgrywek ligowych. Przed tygodniem piłkarze ręczni z Ciechanowa będąc gospodarzem turnieju nie dali szans przyjezdnym. W ostatnią sobotę podopieczni Arkadiusza Chełmińskiego i Jakuba Olszewskiego wybrali się mini turniej do Sierpca.

Podczas X Memoriału Tadeusza Szałkuckiego zwodnicy Juranda rywalizowali z drużynami, z którymi przyjdzie im się zmierzyć w rozgrywkach I ligi. W turnieju udział wzięły cztery zespoły: Orlen Wisła II Płock, AZS AWF Warszawa, Jurand Ciechanów oraz gospodarz - Mazur Sierpc.

W pierwszym meczu spotkały się drużyna Mazura i Wisły. Po wyrównanym meczu, w rzutach karnych lepsi o jedną bramkę okazali się gospodarze. Starcie Juranda z warszawskimi studentami takich emocji nie przyniosło. Ciechanowianie rozgromili warszawian 43:13.

W meczu o pierwsze miejsce to zawodnicy Juranda od początku dyktowali warunki gry. Już do przerwy ciechanowska ekipa wypracowała sobie wyraźną przewagę bramkową prowadząc (18:10). W drugiej części goście potwierdzili wysoką formę wygrywając ostatecznie 29:21. Triumf zespoły przełożył się na indywidualne wyróżnienia. Skrzydłowy Piotr Ruszkowski został uznany najlepszym zawodnikiem turnieju, a Adam Mirzejewski - bramkarzem. A już w środę (15 września) Juranda rozegra rewanż z zespołem Mazura w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.