Mecz w Morawach pomiędzy Konopianką Konopki a Iskrą Krasne, nieoczekiwanie zakończył się przed czasem. Dziesięć minut przed końcem, mieszkaniec Konopek, prywatnie ojciec piłkarza gospodarzy, uderzył w twarz zawodnika z Krasnego, bo ten chwilę wcześniej faulował jego syna. Sędzia zdecydował o skończeniu meczu. Do 80. minuty był remis 2:2.

Niestety o środowym meczu nie będzie mówić się w kontekście czterech strzelonych bramek. O tym, że gospodarze prowadzili 2:0, by w drugiej połowie wypuścić przewagę z rąk. To spotkanie zostanie zapamiętane z powodu jednego przykrego incydentu. Bandyckiego incydentu, który będzie miał konsekwencje dla klubu piłkarskiego z Konopek. Piłkarski związek jeszcze nie pochylił się nad sprawą, ale wiadomym jest, że klubowi z Krasnego zostanie przyznany walkower, a klub Konopianka zostanie ukarany finansowo. - Z tego co wiem od sędziego meczu, a później widziałem na nagraniu, uderzenie zawodnika z Krasnego miało miejsce poza boiskiem, a mężczyzna, który uderzył piłkarza Iskry, stał za niewysokim ogrodzeniem - dowiedzieliśmy się w COOZPN.

Pozostałe wyniki (19. kolejka, 26 maja): GKS Strzegowo - Sona Nowe Miasto 1:2, GKS Pokrzywnica - PAF Płońsk 0:4, Narew Ostrołęka - Kryształ Glinojeck 4:0, Błękitni Raciąż - Ostrovia Ostrów Maz. 1:1, Żbik Nasielsk - Korona Szydłowo 5:3, KS Wąsewo - Wkra Bieżuń 1:1

erM

Fot. Z. Lewandowski