"Batyskaf" marki audi szorował po dnie Wkry
Do nietypowego incydentu doszło w Bądzynie (gm. Lubowidz). Strażacy musieli wyłowić z rzeki samochód.
19-letni mieszkaniec gm. Szreńsk (pow. mławski) wybrał się ze znajomymi w sobotę (5 sierpnia br.) na spacer nad Wkrę w Bądzynie. Samochód zostawił na wysokim brzegu rzeki. Kiedy wrócił auto znajdowało się już po szyby w wodzie. Aby wydobyć pojazd z rzeki mężczyzna zwrócił się do straży. Na miejsce wysłano wóz, którym wyciągnięto zalane audi na brzeg. Strażacy o zajściu poinformowali policję, a ta nałożyła na 19-latka mandat. Na szczęście nikomu się nic nie stało i nie doszło do wycieku płynów. Właściciel samochodu nie zaciągnął hamulca ręcznego.
Komentarze obsługiwane przez CComment