Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska Delegatura w Ciechanowie skontrolował składowanie przez lubowidzki magistrat odpadów przy oczyszczalni ścieków. Wykryto naruszenia, za co urząd zostanie ukarany finansowo.

Ciechanowski oddział WIOŚ przeprowadził kontrolę w gminie Lubowidz w dniach 23 lipca - 30 września br. na wniosek o interwencję skierowany do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Dotyczył on nieprawidłowego transportowania i składowania odpadów biodegradowalnych na płycie przy oczyszczalni ścieków. W wyniku kontroli ustalono, że co prawda radni podjęli pierwsze kroki do utworzenia w tym miejscu Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (w 2019 roku), jednak procedura nie została ukończona wówczas, kiedy od stycznia do maja br. składowane były tam odpady komunalne. PSZOK oficjalnie został zalegalizowany w sierpniu br., jednak odpady były umieszczane tam wcześniej. To pierwsza nieprawidłowość, jaką wskazał WIOŚ. Kolejną nieprawidłowością jest wykryte przez instytucję kontrolującą prowadzanie niezgodnie ze stanem rzeczywistym kart przekazania odpadów (od stycznia do kwietnia br.) do podmiotu uprawnionego do ich odbioru. Jak informuje Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w związku ze stwierdzonymi naruszeniami zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w celu wymierzenia administracyjnych kar pieniężnych. Jakie będą to kwoty? Przekonamy się najprawdopodobniej w przyszłym roku.

Ponadto, jak dowiadujemy się z pisma MWIOŚ, w 2019 roku, od 13 września do 24 września w gminie przeprowadzana była inna, ogólnopolska kontrola, dotycząca przestrzegania przez samorządy ustawy o utrzymaniu porządku w gminach. Okazało się wówczas, iż już wtedy wykryto nieprawidłowości. Jedną z nich było nieutworzenie wspominanego wcześniej PSZOK-u, zaś drugą nieosiągnięcie przez gminę w 2018 roku 30 procent recyklingu. Decyzją Mazowieckiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie z dnia 3 października 2019 roku gmina została ukarana finansowo za brak osiągnięcia wymaganego poziomu recyklingu.

Temat nielegalnego transportu i składowania śmieci pojawił się, kiedy do Rady Miejskiej w Lubowidzu wpłynęła skarga na ten temat. Dotyczyła ona w głównej mierze zakupu śmieciarki z funduszu sołeckiego, którą gmina (we własnym zakresie) nie miała prawa wozić odpadów. Okazuje się również, że oprócz nielegalnego transportu praktykowane było również nielegalne składowanie odpadów biodegradowalnych.