Chcę wiedzieć co jem...
- Odkąd sięgam pamięcią w moim rodzinnym domu nie zwracało się uwagi na to co lądowało do garnka - mówi Maciej Lewandowski, pochodzący z Żuromina autor instagramowego profilu @keto_atelier.
- Zawsze to co podawała mama było przede wszystkim pyszne, ale czy zdrowe? Nigdy nie zadawałem sobie takiego pytania. Może wynikało to z mojego wygodnictwa, może z braku wiedzy na temat żywności. Od zawsze borykałem się z lekką nadwagą, co z czasem eskalowało w otyłość. Błędne koło mojego złego odżywiania sprawiło, że nawet najkrótszy spacer powodował u mnie zadyszkę, wizja wejścia na czwarte piętro po schodach wzbudzała we mnie niechęć. W pewnym momencie coś we mnie pękło i postanowiłem przejść na dietę. Powiedziałem sobie "od dziś jem zdrowo". No cóżâŚ Po czasie okazało się, że "zdrowe jedzenie", które propagowane jest w telewizji, internecie czy sklepach, w moim przypadku nie było do końca trafione. Jedzenie ryżu, sałat, kurczaka, zwracanie uwagi na ilość tłuszczu, który dostarczamy w posiłkach stało się obłędem.
W końcu po tygodniach starań odnalazłem dietę stworzoną dla mnie. Usłyszałem o diecie tłuszczowej, która po kilku artykułach okazała się nosić nazwę diety ketogenicznej.
Polega ona na wyeliminowaniu węglowodanów (pieczywa, ryżu, kasz, ziemniaków) na poczet tłuszczu. Węglowodany jak i tłuszcz w organizmie odpowiadają za produkcję energii. Dla mnie taki model żywienia jest strzałem w dziesiątkę. Tłuste kawałki mięs, jajecznica na maśle, tłuste ryby, orzechy, warzywa i owoce o niskim indeksie glikemicznym stały się bazą mojego żywienia.
Dziwne, prawda? Też byłem w ciężkim szoku, kiedy z dnia na dzień zauważałem zmiany w sylwetce. Pozbyłem się problemu migren, które ciągle mi dokuczały, wraz ze zgubionymi kilogramami moja pewność siebie wzrosła, a co za tym idzie - poprawiło się moje samopoczucie. Wyniki badań mam perfekcyjne. Już od prawie 4 lat stosuje dietę keto i mogę polecić ją każdemu. Uważam, że każdy powinien się jej przyjrzeć, a może nawet wprowadzić taki model żywienia do swojego życia.
Niestety jest wiele pułapek na które musimy uważać w obecnych czasach. Niezależnie od tego na jakiej diecie jesteśmy. Musimy zwracać uwagę na to co jemy. Kategorycznie odradzam kupowania mięs w marketach, spożywania wyrobów mącznych oraz cukru. Uważam, że są to największe pułapki obecnych czasów, w które łatwo wpaść.
Komentarze obsługiwane przez CComment