Po wprowadzeniu nowelizacji ustawy dotyczącej uposażeń m.in. włodarzy i radnych na sesjach lawinowo uchwalane są większe kwoty, jakie trafią z budżetów samorządów do kieszeni starostów, burmistrzów, wójtów i radnych. Nie inaczej było w Lubowidzu w pow. żuromińskim.

Zgodnie z nowelizacją minimalne uposażenie włodarza wyniesie teraz minimum ponad 13 tys. zł, zaś maksymalnie 20 tys. zł. Radni i tak muszą uchwalić zmiany, gdyż dotychczas widełki kończyły się na sumie ponad 10 tys. zł. Jednak kwota o jaką podniosą pensję sobie i włodarzom zależy już tylko od nich. Podczas piątkowej sesji w Lubowidzu (12 listopada br.) radni zadecydowali, że burmistrz miasta i gminy zarabiał będzie 15.678 zł brutto. Radny Andrzej Michalski poinformował, że sprawa ta była omawiana podczas wspólnego posiedzenia komisji. Wówczas pomysł ten poparło 12 radnych, 1 się wstrzymał, a 1 był przeciwny.

- Mamy do czynienia z ciężką sytuacją w gminie, finansową też, ale dziwną, ponieważ podejrzany Krzysztof Z. nie podejmuje pracy, jest zawieszony w czynnościach. My tu podwyższymy, bo obliguje nas do tego ustawa, ale jestem za tym, żeby nie dawać 15 tys. zł, tylko, jak ustawodawca przewidział, dać 13.800 zł - zaproponował radny Tomasz Mazurkiewicz.

Przytoczył on również informację dotyczącą kar nakładanych przez WIOŚ na UMiG w Lubowidzu, sugerując, że za te kary odpowiedzialność ponosi burmistrz oraz sami radni. Zaznaczył, że gmina ponosi koszty w związku ze złymi decyzjami, dlatego, w jego ocenie, taka podwyżka jest niesłuszna.

- Nad podwyżkami dla siebie też bym się bardzo mocno zastanowił - wezwał radę do autorefleksji radny Tomasz Mazurkiewicz.

Jego słowa poparł także radny Tomasz Drążewski, jednak ani pozostali radni ani przewodniczący nie skomentowali wypowiedzi kolegów, przechodząc do głosowania nad projektem ustalonym podczas wspólnego posiedzenia komisji. Za było 12 radnych, przeciw 2: Tomasz Mazurkiewicz i Tomasz Drążewski, wstrzymał się Marian Osik.

Andrzej Michalski przedstawił też proponowane podwyżki dla radnych. Zgodnie z projektem uchwały przewodniczącemu komisji będzie przysługiwała dieta w wysokości 350 zł, radnemu 300 zł, przewodniczącemu rady 1.700 zł, zaś wiceprzewodniczącemu 1 tys. zł. Tak jak w przypadku uchwały dotyczącej miesięcznego wynagrodzenia burmistrza, tak w tym przypadku Michalski przytoczył wyniki głosowania wspólnego komisji, które przedstawiły się następująco: 11 głosów za, 2 przeciw i 1 wstrzymujący. Andrzej Michalski poinformował również, że radni wypracowali wówczas kompromis, aby dietę dla wszystkich zwiększyć o 30 procent.

- Za chwilę będziemy głosować podwyżki dla mieszkańców o 6 procent. Moja propozycja jest taka - 6 procent (podwyżki, przyp. red.) dla radnych, bo to jest bardziej moim zdaniem sprawiedliwe, albo w ogóle bez podwyżek - skwitował Mazurkiewicz.

Ponownie wypowiedź radnego pozostawiono bez komentarza, radni nie podjęli też żadnej dyskusji. Przewodniczący zarządził głosowanie. Głosy rozłożyły się identycznie, jak w przypadku głosowania nad uchwałą o miesięcznym wynagrodzeniu burmistrza. Radni, ze względu na ustawową zmianę przepisów, przegłosowali również podwyżki podatków od nieruchomości i transportu (szczegóły w konkretnych uchwałach, przyp red.). W obu przypadkach wstrzymał się Tomasz Drążewski, pozostali radni byli za. Spadnie natomiast cena skupu żyta, co ma wpływ na podatek rolny, z 61,48 zł za 1dt do 55 zł. Gmina Lubowidz podwyżki diet i wynagrodzenia wprowadziła jako pierwsza w powiecie żuromińskim.

W jutrzejszym wydaniu "Tygodnika Ciechanowskiego" piszemy o kolejnych podwyżkach wynagrodzeń i diet samorządowców z subregionu ciechanowskiego.