Paliwa i pieniędzy nie zabraknie. Apel policji
Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę w Polsce nastąpił szturm na stacje paliw i bankomaty, co paraliżowało właściwe funkcjonowanie i stacji, i banków. Policja apeluje, aby nie panikować i nie wierzyć w szerzone w sieci fake newsy.
Konsekwencje braku paliw na stacjach, spowodowanych masowym ich zakupem przez lokalną ludność, mogą mieć tragiczne skutki. Policja przypomina, że radiowozy, wozy strażackie, a przede wszystkim karetki, też muszą gdzieś zatankować. Co będzie wówczas, jeśli na żadnej stacji nie będzie paliwa? Nietrudno się domyślić.
"Od kilku dni obserwowane jest zwiększone zainteresowanie wypłatami gotówki zarówno w oddziałach, jak i w bankomatach. Banki są dobrze przygotowane na tę sytuację, podobna miała już miejsce na początku 2020 r., tuż po wybuchu pandemii COVID-19. Banki w Polsce dysponują odpowiednimi zasobami gotówki i w większości oddziałów oraz bankomatów jest ona dostępna na bieżąco. W niektórych lokalizacjach, gdzie popyt na gotówkę jest szczególnie wysoki, przejściowo, do momentu dostarczenia jej kolejnego transportu, wypłata gotówki może być utrudniona. Są to jednak sytuacje, które mają charakter lokalny i krótkotrwały, a ich jedynym powodem są ograniczenia logistyczne.
Większe wypłaty gotówki w oddziałach trzeba awizować, czyli uprzedzić oddział o zamiarze takiej wypłaty i umówić się na dogodny termin dokonania takiej operacji. Konieczność awizacji większych wypłat nie jest nowym rozwiązaniem - stosowana jest od wielu lat i wynika z konieczności zaplanowania z wyprzedzeniem odpowiednich dostaw gotówki. Wysokość wypłat, które trzeba wcześniej awizować może być różna w zależności od oddziału" - czytamy w komunikacie policjantów.
Stacje paliw wprowadziły już obsługę służb poza kolejnością, jednak jeśli na danej stacji nie będzie paliwa, to po prostu nie będzie można zatankować. Jak informował w weekend PKN ORLEN, dostawy są sukcesywnie realizowane, a paliwa w Polsce nie zabraknie. Kraj ma zapasy paliwowe oraz różnorodne źródła dostaw.
Gotówki również nie zabraknie. Paraliżując i destabilizując wewnętrznie państwo społeczeństwo działa na jego niekorzyść.
- Jedyne, co można zrobić, to zachować zdrowy rozsądek. Apelujemy także o zwracanie uwagi na to, co przekazujemy w mediach społecznościowych. Czasem nawet niewinne powielenie posta, czy wrzucenie błędnej informacji może w konsekwencji podsycić niepokój społeczny w kraju, na co liczą internetowi trolle. Nie dajmy im tej satysfakcji! - apeluje policja.
My również przyłączamy się do tego apelu.
Komentarze obsługiwane przez CComment