Żuromiński magistrat ogłosił przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Do przetargu wpłynęła jedna oferta, Żuromińskich Zakładów Komunalnych, która znacznie przekracza ustalony w przetargu budżet. Dziś (29 grudnia br.) odbędzie się sesja Rady Miejskiej w Żurominie, gdzie poruszona zostanie kwestia podwyższenia stawki za śmieci.

W zakończonym w grudniu przetargu, górną granicą, jaką wyznaczył samorząd, była wysoka stawka ponad 2, 7 mln zł. Tymczasem jedyna oferta złożona przez firmę, będącą zresztą własnością gminy i miasta Żuromin, opiewa na kwotę ponad 3,5 mln zł. Różnica między tymi kwotami wyniosła 798.510,24 zł. 

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Żurominie (którą można obejrzeć TU, od godz.13) burmistrz przedłoży radnym uchwałę w sprawie zwiększenia stawki za odbiór i wywóz odpadów komunalnych. Decyzja Anety Goliat ma związek z różnicą pomiędzy pieniędzmi przeznaczonymi na ten cel, a ofertą zaproponowaną przez ŻZK. W tym roku radni musieli dołożyć do śmieci z budżetu gminy, choć kwota ta powinna się bilansować z wpłatami mieszkańców. Przypomnijmy, że na początku roku radni zdecydowali się na obniżenie stawki za odpady mimo protestów burmistrz.  Kwota za odpady była dokładnie wyliczona (przez pracowników urzędu) i zawierała w sobie jeszcze dodatkowe środki na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń, ale, m. in. z powodu drastycznego wzrostu tonażu popiołu w pierwszym kwartale 2021 roku, pieniędzy nie wystarczyło. 

Na dzisiejszej sesji zapadnie decyzja, czy stawka za śmieci zostanie podniesiona i ewentualnie do jakiego pułapu. Mowa jest nawet o ok. 27 zł za osobę. Mieszkańcy Żuromina w styczniu najprawdopodobniej odczują zatem w swoich portfelach, oprócz wzrostu podatków od nieruchomości, transportu (uchwalonych na poprzedniej sesji), także wyższe opłaty za odpady.

Oprócz uchwały dotyczącej stawki za śmieci radni będą także głosować w sprawie swoich diet, diet sołtysów oraz budżetu na 2022 rok.