W Łążku (gm. Kuczbork, pow. żuromiński) doszło do wybuchu nagromadzonego gazu w domu jednorodzinnym. Siła eksplozji była na tyle silna, że frontowa ściana została oderwana od reszty budynku. Właścicielka domu z poparzeniami trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło po południu we wtorek (28 grudnia br.). Nagromadzony w kuchni gaz uległ zapłonowi, najprawdopodobniej od znajdującego się w tym samym pomieszczeniu pieca. Przebywająca w domu 83-letnia kobieta, z poparzeniami głowy i stopy, wybiegła do sąsiadów po pomoc. Po chwili na miejscu zjawiły się pierwsze jednostki straży. Wybuch spowodował rozległy pożar domu i oderwał ponad 2/3 ściany frontowej od reszty budynku. 

Z pożarem walczyło 8 zastępów straży: 3 jednostki JRG PSP z Żuromina, 2 jednostki JRG PSP z Działdowa, OSP Kuczbork, OSP Zielona oraz OSP Petrykozy. Działania straży koordynował zastępca komendanta KP PSP w Żurominie, Jarosław Ptaszek. 

83-letnia właścicielka domu została zabrana do szpitala. Obecni na miejscu przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Żurominie stwierdzili, że obiekt nie nadaje się do użytkowania. Do Łążka przyjechał także wójt gminy Kuczbork, Jacek Grzybicki. Gmina jednak nie będzie musiała zapewnić tymczasowego lokum poszkodowanej kobiecie, gdyż obecny na miejscu zdarzenia syn 83-latki poinformował, że zaopiekuje się swoją mamą. 

Strażacy wstępnie oszacowali straty na 150 tys. zł. 

Na zdjęciu widać w drugim tle płonący budynek, fot. OSP Petrykozy.