O unieważnianiu konkursu na dyrektora Zespołu Szkół w Lubowidzu i decyzjach wojewody w tej sprawie napisaliśmy już niejeden artykuł. Ostatecznie, na dwa dni przed wigilią, wybrana w konkursie dyrektor zajęła należne jej miejsce.

Świąteczny cud w Lubowidzu? Na to wygląda. Po kilkumiesięcznej przepychance na linii zastępczyni burmistrza-wojewoda kwestia obsadzenia stanowiska dyrektora w ZS w Lubowidzu została rozwiązana.

Jak wspominaliśmy niedawno na naszych łamach, 9 grudnia ub. r. Wojewoda Mazowiecki wydał rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym ponownie unieważnił zarządzenie Ewy Szczepańskiej, które z kolei unieważniało sierpniowy konkurs na dyrektora ZS.

Natomiast 16 grudnia ub. r. wojewoda wezwał zastępczynię burmistrza do zaprzestania naruszania prawa. Pismo odniosło skutek. W czwartek (22 grudnia ub.r.), tuż przed wigilią, Ewa Szczepańska odwołała z pełnienia funkcji ze skutkiem natychmiastowym Iwonę Dobies i tego samego dnia kolejnym zarządzeniem powierzyła stanowisko Beacie Borowskiej, zwyciężczyni konkursu na dyrektora ZS w Lubowidzu. Kadencja nowej dyrektor kończy się w sierpniu 2027 roku.

W uzasadnieniu zarządzenia czytamy jedynie, że ze względu na ostatnie rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody i wezwanie do zaprzestania naruszania prawa "koniecznym stało się" odwołanie powołanej we wrześniu do pełnienia obowiązków dyrektora Iwony Dobies oraz powierzenie stanowiska wybranej w konkursie kandydatce.