Rodzinna awantura dla 66-latka z gm. Radzanów (pow. mławski) zakończyła się pobytem w areszcie, a wszystko przez to, że w ferworze walki, postanowił zaatakować też interweniujących policjantów.

W niedzielę (13 marca br.) dyżurny KPP w Żurominie otrzymał zgłoszenie o awanturze pomiędzy członkami rodziny, do jakiej doszło w jednym z domów w Łaszewie (gm. Siemiątkowo). Krótko po godz. 16:00 policjanci dotarli na miejsce wskazane w zgłoszeniu. Powitały ich wyzwiska skierowane przez 66-letniego uczestnika awantury. Oprócz słownego ubliżania funkcjonariuszom, choć ci próbowali załagodzić konflikt, mieszkaniec gm. Radzanów rzucił się na jednego z nich z pięściami. Mężczyzna został obezwładniony, a następnie policjanci zabrali go ze sobą do żuromińskiej komendy. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Amator walk z policjantem noc z niedzieli na poniedziałek spędził w areszcie, gdzie miał czas na wytrzeźwienie i analizę swojego zachowania.

Podczas składania zeznań przeprosił za zaistniałą sytuację. Usłyszał dwa zarzuty: znieważania funkcjonariuszy (art. 226 par. 1 kk) oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza (art.222 par. 1 kk).

Za swoje czyny niebawem odpowie przed sądem.